Pątnicy z 41. Pieszej Pielgrzymki Góralskiej na Jasną Górę dotarli w środę 27 lipca do Czernej - sanktuarium maryjnego ojców karmelitów.
Do Czernej dotarły wszystkie cztery grupy: z Bachledówki, Rabki, Nowego Targu i Orawy. Duszpasterzem górali ze stolicy Podhala jest ks. Przemysław Cios. - Jesteśmy już bliżej celu, będziemy dalej kontynuować naszą drogę do Matki. Podkreślę, że przybyło nam pielgrzymów w porównaniu do poprzedniego roku. Raduje się zatem moje serce jeszcze bardziej! - mówił ks. Przemysław. Duchowny prosił o modlitwę, by pątnicy cali i zdrowi dotarli na Jasną Górę.
Z kolei w grupie z Bachledówki pielgrzymują diakon Sylwester i Piotrek z Piekielnika. Pielgrzymkowy czas umilają sobie niekończącymi się rozmowami o piłce nożnej. - Oczywiście naszym gorącym tematem jest transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony. A czasu mamy sporo - śmieją się rozmówcy. - Kiedy zobaczyłem niesamowitą atmosferę górali wchodzących na Jasną Górę w poprzednich latach, marzyłem o tym, by pójść od początku razem z nimi. I marzenie, za przyzwoleniem przełożonych, właśnie spełniam - dopowiada diakon Sylwester. - Pielgrzymka to także czas ciekawej praktyki duszpasterskiej przed święceniami kapłańskimi - podkreśla paulin. Zaś Piotrek jest dumny, że w końcu poszerzył dystans pielgrzymkowy. - Zawsze z mamą Joanną chodziłem na całodniową Pielgrzymkę "Sursum Corda" z Zakopanego do Ludźmierza, a teraz pragniemy na piechotę dojść na Jasną Górę - mówi góral z Piekielnika. Towarzyszy mu, oprócz mamy, także brat Franek.
Pielgrzymi z Podhala na Jasną Górę dotrą w niedzielę 31 lipca. Poszczególne grupy będą wchodzić na wały jasnogórskie od ok. godz. 13. Na 14.30 zaplanowano Mszę św. pod przewodnictwem metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego.
Kierownikiem pielgrzymki jest paulin z Bachledówki o. Łukasz Flader. Pielgrzymi na Jasną Górę wędrują pod hasłem: "Posłani w pokoju Chrystusa". - Na plakacie pielgrzymkowym widnieje autentyczna rodzina, powołana przez Boga - mama, tata, dzieci. Rodzina ma być nośnikiem pokoju i przesłania Chrystusa w świecie. Tymczasem robi się wszystko, by ją zniszczyć czy wręcz osłabić. Mam wrażenie, że piekło jest bardzo wzburzone na rodzinę. Tymczasem rodzina to świętość! W rodzinie przecież narodził się Jezus Chrystus - mówi o. Flader.
Grupy z Nowego Targu i z Bachledówki na Jasną Górę wyruszyły 23 lipca, dzień później na szlaku wiodącym do Królowej Polski znaleźli się pątnicy z Orawy i z Rabki.