W sanktuarium pasyjno-maryjnym błogosławieństwo do posługi animatora przyjęło 59 osób.
Oprócz oazowiczów do Kalwarii przyjechali też młodzi z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Liturgicznej Służby Ołtarza, Ruchu Apostolstwa Młodzieży, Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz przedstawiciele Domowego Kościoła.
Mszy św. przy ołtarzu polowym przewodniczył bp Janusz Mastalski.
W homilii przypomniał, że otrzymanego od Boga talentu nie wolno zaniedbywać, ale trzeba go ofiarowywać w konkretnych intencjach. - To, że jesteście w różnych ruchach, oznacza, że nie chcecie zakopywać darów od Boga, a więc siebie, swojego życia, tożsamości, rodziny, przyjaźni, Kościoła. Nie zakopujcie też kilku ważnych postaw, nie dajcie się przekierować i wyrzucić z Kościoła - prosił bp Mastalski.
Pierwszą z tych postaw jest duma i radość z bycia w Kościele. - Macie się rozwijać w Kościele, bo to jest wasz dom. W Kościele macie się czuć bezpieczni. Macie też czuć się odpowiedzialni za parafię, bo to jest wasz osobisty poligon pracy nad sobą - zauważył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej.
Druga postawa to nadzieja i bycie mocnym Bogiem, bo z Jezusem i Jego Matką możemy więcej, niż się nam wydaje. Warto, a nawet trzeba więc zlikwidować smutek i beznadzieję, a zamiast tego patrzeć z ufnością w przyszłość - z perspektywy człowieka Kościoła.
Postawa nr 3 to miłość i szacunek, które trzeba w sobie pielęgnować zwłaszcza wtedy, gdy wielu by chciało, byśmy byli agresywni, byśmy tylko siedzieli w internecie, powielając hejt. - Jeśli jestem oazowiczem, jestem w innym ruchu Kościoła, to mam obowiązek przerwania łańcucha nienawiści i hejtu. Trzeba też zadbać o rodzinę, relacje we wspólnocie, by nie było w nich rywalizacji. Macie łączyć, a nie dzielić. Miłość i szacunek trzeba też mieć do siebie, dbać o swoją duchowość, o swoje wewnętrzne piękno - wskazywał bp Mastalski.
Ostatnia z postaw to wierność charyzmatowi i powołaniu, a dotyczy to zarówno osób świeckich, jak i duchownych. - Człowiek wierny jest na dobre i na złe, bez względu na wszystkie plotki i nieprawdziwe historie. Wierność to ofiarność, to trwanie "pomimo" i radość z tego trwania - tłumaczył bp Mastalski dodając, ze młodzi, którzy przyjechali do Kalwarii są bardzo potrzebni Kościołowi.
Podczas Eucharystii błogosławieństwo do posługi przyjęło 25 animatorów Ruchu Światło–Życie, 9 animatorów liturgicznych, 7 animatorów muzycznych i 18 animatorów Oazy Dzieci Bożych.
Uroczystość byłą zarówno okazją do wspomnienia tego, jak przed 50 laty kard. Karol Wojtyła podczas I Pielgrzymki Ruchu Światło–Zycie (odbyła się ona w Oświęcimiu) ogłosił bł. Maksymiliana Marię Kolbego patronem Służby Liturgicznej Archidiecezji Krakowskiej, jak i do dziękowaniu Boga za tegoroczne rekolekcje (pielgrzymka od kilku lat nazywana jest "Rekodziękczynieniem"). W te wakacje w 25 turnusach oazowych wzięło udział 1375 osób (1097 uczestników i 278 animatorów i moderatorów). Z kolei Domowy Kościół zorganizował 10 turnusów, w których wzięło udział 441 osób, w tym 368 uczestników i 73 animatorów oraz pokaźna liczba dzieci.