Już 14 października na ekrany polskich kin wejdzie pierwszy kinowy film o fenomenie Medjugorja, którego dystrybutorem w Polsce jest krakowski Rafael Film.
Widz czy bohater filmu
Świadectwa, które wieńczą dzieło, naprawdę mogą poruszyć serca. – Są głębokie, bardzo osobiste i rzeczywiście mogą inspirować do rozwoju duchowego i zadania sobie pytań o sens istnienia czy wiary w Boga – zaznacza dyrektor Rafael Film.
Wśród bohaterów filmu wymienić można Jakova Čolo, najmłodszego z grupy dzieci, które widziały Maryję. – Opowiedział o swoich wieloletnich doświadczeniach opieki Maryi Dziewicy i z entuzjazmem mówił o jednym z owoców, jakie objawienia przyniosły w jego życiu – mówi P. Wręźlewicz.
Można także usłyszeć świadectwo nawrócenia Tamary Falcó, markizy Griñón, która zmieniła swoje życie przez proste ćwiczenie, stanowiące jeden z tzw. pięciu kamieni Medjugorja, czyli czytanie Pisma Świętego. Jednak czasem bohater nie jest taki oczywisty. – Oglądając „Medjugorje”, widz czasami czuje się bohaterem. To doświadczenie, po którym łatwiej będzie podejmować ważne decyzje w życiu – mówi reżyser dzieła Jesus Garcia.
Dodaje, że na świecie jest wiele wspaniałych miejsc do podróżowania, na przykład egzotyczne kraje, rajskie plaże czy miasta proponujące wypoczynek i rozrywkę. – Medjugorje nie oferuje niezapomnianych rozrywek. Jest to jednak miejsce, w którym można doznać przeżyć zmieniających życie – ocenia J. Garcia.
Zgadza się z tym P. Wręźlewicz. – Osoby, które odwiedziły Medjugorje, często trafiły tam przez przypadek, były wielokrotnie namawiane do uczestnictwa w pielgrzymce bądź też był to dla nich gest rozpaczy i bezradności. Jednak tam, na miejscu, doświadczyły niezwykłej obecności i działania Boga poprzez Maryję. Mamy nadzieję, że film „Medjugorje” będzie przedsionkiem tego odczucia dla wszystkich, którzy go obejrzą w kinach – zachęca do udziału w seansach dyrektor Rafael Film.
Szczegółowe informacje o filmie dostępne są na stronie www.rafaelfilm.pl.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się