Rekordowy wynik licytacji biskupiego pierścienia AKTUALIZACJA

Zaskakująco zakończyła się licytacja pierścienia bp. Damiana Muskusa OFM, ofiarowanego przez niego na rzecz małej Zosi cierpiącej na SMA.

Srebrny pierścień biskupi z motywem franciszkańskim, czyli literką TAU, został wystawiony przez krakowskiego biskupa pomocniczego w grupie na portalu społecznościowym, gdzie trwają licytacje na rzecz chorej dziewczynki. "Nie ukrywam, że lubiłem go nosić, bo jest (nie)złoty, a skromny. Chętnie go oddam w dobre ręce. Albo jakiemuś kolekcjonerowi insygniów biskupich, albo komuś, kto uzna, że warto mieć w posiadaniu taki unikatowy drobiazg. A to wszystko dla małej Zosi, przed którą jeszcze daleka droga, a czasu niewiele” - napisał bp Muskus.

Licytacja trwała od czwartku. Walka była zacięta do ostatnich minut. Licytację w regulaminowym czasie ukończyła jedna osoba, ale niemal w tym samym czasie stawkę podbijało w sumie trzech uczestników i ostatecznie padła propozycja, by każdy z nich wpłacił na konto Zosi Pająk zaproponowane przez nich kwoty (od 13 do 16 tys. od osoby). Biskup Muskus zadeklarował też, że pierścienie otrzyma cała finałowa trójka. 

AKTUALIZACJA:

Do grona zwycięzców licytacji dołączył dzisiaj franciszkanin o. Leonard Bielecki. Zakonnik zadeklarował wpłatę 25 tys. zł z powodu "szczególnego znaku TAU, umieszczonego w pierścieniu, a tak bliskiego duchowości franciszkańskiej" oraz ze względu na "wyjątkowość tej licytacji".

"Jeszcze takiej licytacji nie mieliśmy! To, co się tutaj wydarzyło... dalej nie wierzymy, ale powoli staramy się ochłonąć" - piszą organizatorzy na stronie z licytacjami dla Zosi.

Zosia urodziła się 4 maja. Była duża, silna i nic nie wskazywało na to, że w jej organizmie czai się śmiertelna choroba. "Kilka dni po narodzinach wróciła do domu. Byliśmy tacy szczęśliwi, najważniejsze wtedy dla nas było to, że Zosia jest zdrowa. Chwilę później przekonaliśmy się, jak bardzo przewrotny potrafi być los" - napisała rodzina Zosi na stronie Siepomaga.pl. Zosia jest chora na SMA - to bardzo rzadka choroba, rdzeniowy zanik mięśni. Najlepszą metodą leczenia jest bardzo kosztowna terapia genowa. 

Więcej informacji można znaleźć na stronie siepomaga.pl.

Leczenie i rehabilitację Zosi można wesprzeć, m.in. biorąc udział w licytacjach w specjalnej grupie na FB. Można też wystawić jakiś przedmiot na licytację.

« 1 »