Deski sceny Domu Ludowego w Kościelisku dudniły od tańców Zespołu Góralskiego im. Klimka Bachledy z Zakopanego, który świętuje 70 lat istnienia. A w okoliczne hale i dziedziny roznosiły się śpiewy Podhalan i to z wielu pokoleń.
Sobotni wieczór 12 listopada był niezapomniany dla członków zespołu, ich rodzin i gości.
Zespół Góralski im. Klimka Bachledy z Zakopanego powstał w 1952 r. przy zakopiańskiej "Cepelii". Przy Związku Podhalan jest od 1957 roku. W swoich szeregach skupia starszych i młodszych, którzy umiłowali bogatą kulturę podhalańskiej ziemi i tradycje wyniesione z rodzinnych góralskich domów. - Pielęgnuje tradycje, które w regionie Podhala są ciągle żywe - opowiadała Zofia Kubiniec-Stanuch, obecny kierownik zespołu.
Dorobek artystyczny Klimków jest imponujący. Zespół ma w swoim repertuarze programy i przestawienia oparte na tradycjach podhalańskich, m.in. "Na hali", "Zaloty", "Wesele góralskie", "Jasełka". - Oprócz muzyki, tańca czy śpiewu z regionu Podhala częścią występów są obrzędy, gra na starych instrumentach, poezja, sztuka, przedstawienia teatralne, a nawet pierwsza góralska opera "Jadwisia spod Regli" - przypomina Z. Kubiniec-Stanuch.
Zespół brał udział w powitaniu Ojca Świętego Jana Pawła II na Podhalu w 1997 roku. Z kolei z okazji 25-lecia tamtego wydarzenia Klimkowie uświetnili jubileuszową Mszę św. pod Wielką Krokwią w czerwcu tego roku.
W ciągu 70 lat swego istnienia zespół dał ponad 2000 występów, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami (w latach 70. XX w. koncertował nawet w Ameryce Północnej), prezentował polską kulturę w wielu krajach świata, ma na swoim koncie liczne osiągnięcia artystyczne, nagrody i odznaczenia. Koncertuje też często na cele charytatywne.
Wśród gości jubileuszu Kilimków były władze Związku Podhalan, burmistrz Zakopanego Leszek Dorula i inni przedstawiciele władz lokalnych, organizacji i stowarzyszeń, z którymi zespół współpracuje.
Więcej o zespole napiszemy w jednym z najbliższych numerów "Gościa Krakowskiego".