W Godzinie Miłosierdzia 5 stycznia, w dzień pogrzebu papieża seniora Benedykta XVI, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach została odprawiona Msza Święta żałobna. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Zbigniew Bielas, rektor sanktuarium.
Ksiądz Bielas przypomniał słowa, jakie 19 kwietnia 2005 roku nowo wybrany papież Benedykt XVI powiedział do zgromadzonych na placu św. Piotra w swoim pierwszym przemówieniu: "Siostry i Bracia, po wielkim papieżu Janie Pawle II kardynałowie wybrali mnie - prostego i skromnego pracownika winnicy Pańskiej. Pociesza mnie fakt, że Pan potrafi działać także poprzez narzędzia niedoskonałe. Powierzam się waszym modlitwom. W radości zmartwychwstałego Pana i ufni w Jego pomoc idziemy naprzód. Pan nas wspomoże, a Matka Boża będzie po naszej stronie".
Jak podkreślił rektor łagiewnickiego sanktuarium, sprawowana Eucharystia ma przede wszystkim charakter dziękczynny. - Otrzymaliśmy bowiem bardzo wiele przez pontyfikat Benedykta XVI i jego wcześniejszą służbę Kościołowi - zauważył. Wspominał niektóre wydarzenia pontyfikatu Benedykta XVI. - Papież ogłosił świętymi 45 osób z 20 krajów. Z jego upoważnienia odbyło się 116 obrzędów beatyfikacji, które dały Kościołowi 870 nowych błogosławionych. W tym czasie odbył 24 podróże zagraniczne, odwiedzając 24 państwa. Na 348 audiencjach ogólnych spotkał się z ponad 5 milionami uczestników. Trzy spośród ośmiu lat jego posługi miały szczególny charakter. Były to: Rok św. Pawła, Rok Kapłański i Rok Wiary. Benedykt XVI dał nam trzy encykliki: "Deus caritas est" (o miłości), "Spe salvi" (o nadziei) oraz "Caritas in veritate" (o rozwoju człowieka oraz społeczeństwa w prawdzie i miłości). Przekazał nam także trzy adhortacje: o Eucharystii, o słowie Bożym oraz o Kościele na Bliskim Wschodzie. Cennym darem była także wydana w trzech tomach opowieść o życiu Chrystusa, zatytułowana "Jezus z Nazaretu". Papież co tydzień głosił środowe katechezy i odważnie stawiał czoło wielu wyzwaniom, jakie niosło ze sobą życie - mówił. Kaznodzieja przywołał także pielgrzymkę Benedykta XVI do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach: modlił się przy grobie siostry Faustyny, w kaplicy Wieczystej Adoracji, a w bazylice spotkał się z chorymi. - Patrzymy na fotel, na którym zasiadał, patrzymy na jego zdjęcie z tego dnia - mówił. Posłuchajmy więc jego słów, które wypowiedział właśnie tutaj 27 maja 2006 roku: "Umiłowani Bracia i Siostry! Cieszę się, że mogę się z wami spotkać przy okazji mojej wizyty w tym Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Z serca pozdrawiam was wszystkich: chorych, opiekunów, kapłanów, którzy w tym sanktuarium prowadzą pracę duszpasterską, siostry Matki Bożej Miłosierdzia, członków »Faustinum« i wszystkich tu obecnych. W tej okoliczności stajemy przed dwiema tajemnicami: tajemnicą ludzkiego cierpienia i tajemnicą Bożego miłosierdzia. Na pierwszy rzut oka te dwie tajemnice wydają się sobie przeciwstawiać. Kiedy jednak staramy się je zgłębić w świetle wiary, widzimy, że istnieje pomiędzy nimi harmonia, dzięki tajemnicy krzyża Chrystusa. Jak powiedział Jan Paweł II, »krzyż stanowi najgłębsze pochylenie się Bóstwa nad człowiekiem (...). Krzyż stanowi jakby dotknięcie odwieczną miłością najboleśniejszych ran ziemskiej egzystencji człowieka« (17 sierpnia 2002 r.). Wy, drodzy chorzy, naznaczeni cierpieniem ciała i ducha, jesteście najbardziej zjednoczeni z krzyżem Chrystusa, a równocześnie jesteście najbardziej wymownymi świadkami miłosierdzia Bożego. Dzięki wam, przez wasze cierpienie, On z miłością pochyla się nad ludzkością. To wy, mówiąc w zaciszu serca: »Jezu, ufam Tobie«, uczycie nas, że nie ma innej, głębszej wiary, innej, żywszej nadziei, innej gorętszej miłości od tej, jaką żywi człowiek, który w nieszczęściu zawierza siebie pewnym dłoniom Boga. A ręce ludzi, którzy wam pomagają w imię miłosierdzia, niech będą przedłużeniem tych Bożych dłoni. Bardzo chciałbym przytulić każdego i każdą z was. Choć w praktyce nie jest to możliwe, w duchu przytulam was do serca i udzielam wam mojego apostolskiego błogosławieństwa".
Na koniec homilii rektor łagiewnickiego sanktuarium przypomniał wpis Benedykta XVI do księgi pamiątkowej: "Niech Bóg, który jest Miłością, napełnia serca przybywających tu pielgrzymów darami swego miłosierdzia, umacnia swoją wolą, by mogli trwać w prawdziwej wierze oraz przynosić owoce prawdy, miłości i pokoju we współczesnym świecie". - Niech to będą jego życzenia dla nas i jego testament - zakończył ks. Bielas.