Cyprianek to pogodny 6-latek z Podczerwonego, uczęszczający do Przedszkola Samorządowego w Czarnym Dunajcu, choruje na adrenoneurodystrofię. Społeczność placówki postanowiła pomóc chłopczykowi i jego rodzicom. W pomoc zaangażowała się również parafia.
W niedzielę 19 marca przy kościele parafialnym w Czarnym Dunajcu odbył się kiermasz ciast, z którego całkowity dochód zostanie przeznaczony na walkę z chorobą Cyprianka.
Chłopczyka czeka przeszczep szpiku kostnego i długi pobyt w szpitalu. Po operacji nie będzie mógł wychodzić z domu, nie będzie mógł mieć kontaktu z rodziną oraz kolegami. Jedynym widokiem dla niego będzie świat widziany przez okno mieszkania.
- Przedszkole Samorządowe prosi o wsparcie pieniężne dla naszego wychowanka Cyprianka, który zmaga się z ciężką chorobą. Razem możemy więcej! Dziękujemy! - mówi Aneta Karkula, pełniąca obowiązki dyrektora Przedszkola Samorządowego w Czarnym Dunajcu. Pani dyrektor wyraża wielką wdzięczność dziekanowi i proboszczowi ks. Krzysztofowi Kocotowi za możliwość przeprowadzenia kiermaszu ciast przy parafii.
"Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi" - to słowa Jana Pawła II, które są mottem akcji pomocy dla Cyprianka. Cały czas można wesprzeć chłopczyka poprzez specjalną zbiórkę pieniędzy przeprowadzaną w sieci lub skontaktować się z Przedszkolem Samorządowym w Czarnym Dunajcu.
Łącznie społeczność przedszkola przekazała rodzicom Cypriana na jego leczenie 14 tys. zł, na co złożyły się ofiary "co łaska" z kiermaszu ciast i zbiórka prowadzona w siedzibie placówki.