Okazuje się, że Święta Wielkanocne w małopolskich zgromadzeniach to nie tylko czas intensywniejszej modlitwy i tradycyjnych nabożeństw, ale także ciekawe zwyczaje, które mogą niektórych zaskoczyć.
Często się mówi, że w zgromadzeniu czy w zakonie jest jak w rodzinie. To rzeczywiście prawda i sprawdza się ona także w czasie świąt Wielkiejnocy. – Niektóre zgromadzenia są duże liczebnie, co powoduje, że domowa atmosfera czasu świątecznego jest wyraźnie odczuwalna. I to zarówno w ramach przygotowań do liturgii, jak i porządków czy spotkań przy wspólnym stole – zauważa o. Jan Szewek OFM Conv.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.