Tym razem nie na lodowisku, ale tuż obok niego, bo w ogrodach różańcowych parafii św. Katarzyny w Nowym Targu 17 czerwca odbywała się akcja ewangelizacyjna "Jezus na Lodowisku".
Z uczestnikami wydarzenia spotkał się bp Andrzej Przybylski z Częstochowy. Hierarcha wygłosił konferencję i przewodniczył Mszy św. - Wiara zawsze będzie nam potrzebna, niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Nie możemy przerwać relacji z Jezusem. Nie powinno nas dziwić, że Chrystus nas napomina, to dla naszego dobra, dla potrzymania tej relacji. On chce ukształtować nasze serce. One są często poranione, jakieś takie podziurawione naszymi lękami. Tym czasem Maryja w swoje serce włożyła całe serce Boga. Tylko wtedy nie będziemy sami, zawsze Jezus będzie nas kochał pomimo wszystko - podkreślał bp Przybylski.
Uczestnicy wydarzenia podczas adoracji i konferencji rozważali fragment Ewangelii św. Łukasza: „Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje”.
Akcja ewangelizacyjna „Jezus na lodowisku” odbywała się nie w samej Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu (tak było w poprzednich latach), ale w ogrodach różańcowych parafii św. Katarzyny. Rozpościerał się tam wielki plakat z twarzą Jezusa Miłosiernego. Był dostępny także wielki telebim z tekstami pieśni wykonywanych przez scholę i uczestników w czasie wydarzenia.
Wzorem lat ubiegłych po zawiązaniu wspólnoty nastąpiło przywitanie Matki Bożej Ludźmierskiej, którą przywieźli górale z Ludźmierza. Odmówiono też Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
Wszystkich uczestników zgromadzenia pozdrowił proboszcz parafii św. Katarzyny w Nowym Targu ks. Zbigniew Płachta.
Na zakończenie akcji „Jezusa na Lodowisku” miała miejsce adoracja i uwielbienie Pana Jezusa, a także modlitwa o potrzebne łaski.