Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Kaszów. Lekcja ofiar sprzed 80 lat

Kaszów. Lekcja ofiar sprzed 80 lat przejdź do galerii

W podkrakowskiej wsi Kaszów upamiętniono ofiary pacyfikacji tej miejscowości przez Niemców, podczas której zamordowano 26 osób.

 
One były świadkami krwawej pacyfikacji sprzed 80 lat. Stanisława Szymula (po lewej) miała wówczas 16 lat. Anna Gumula, będąc kilkuletnią dziewczynką, po raz ostatni widziała wtedy swojego ojca Jana Bułę, który został wówczas zamordowany. Bogdan Gancarz /Foto Gość

Wspominano ich w niedzielę 2 lipca w trakcie Mszy św. w kościele pw. Matki Bożej Różańcowej oraz przy pomniku stojącym na mogile zbiorowej ofiar 1 lipca 1943 roku. - Nasi przodkowie pomordowani przed 80 laty chcą nam udzielić ważnej lekcji, m.in. lekcji miłości do drugiego człowieka wyrażającej się w tym, że jest się gotowym oddać za niego życie - mówił podczas Mszy św. ks. Marcin Cholewa.

Przy pomniku upamiętniającym pomordowanych odczytano ich nazwiska, zaś ks. Jacek Kasperczyk, proboszcz parafii w Kaszowie, odmówił modlitwę. Poświęcono także tablicę, która zostanie umieszczona na krzyżu na cmentarzu kaszowskim, upamiętniającym ofiary.

Profesor Filip Musiał, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie, przypomniał kontekst wydarzeń sprzed 80 lat. - Pamiętajmy, że to wydarzenie nie było wydarzeniem jednostkowym. Pacyfikacja Kaszowa była wpisana w cały ciąg działań niemieckich, które rozpoczęły się już we wrześniu 1939 r.: masowych morderstw, ludobójstwa, wysiedleń, grabieży majątków, zsyłek do obozów pracy, likwidację szkolnictwa polskiego, niszczenie kultury. Działania niemieckie były ukierunkowane na to, żeby pozbawić Polaków warstwy przywódczej, abyśmy stali się kastą niewolników, poddaną niemieckim panom - powiedział dyrektor IPN. - Od roku 1942 do 1944 Niemcy przeprowadzili 650 akcji specjalnych, w trakcie których spacyfikowano ok. 10 tys. wsi. Straciło wówczas życie 17 tys. osób. Gdy spotykamy się przy tym pomniku na grobie waszych przodków, warto, abyśmy pamiętali, że wasza pamięć rodzinna, wasza pamięć wspólnotowa jest elementem pamięci zbiorowej. Oddając dzisiaj cześć tym, którzy zostali tu zamordowani, upominamy się o pamięć wszystkich tych, których zamordowali Niemcy w latach II wojny światowej - dodał prof. Musiał.

Wśród uczestników uroczystości była m.in. Anna Gumula z d. Buła. - Niemcy rozstrzelali wówczas m.in. mojego ojca, 40-letniego wówczas Jana Bułę, żołnierza Armii Krajowej. Ja miałam wówczas 3,5 roku. Nie zapamiętałam tego, lecz mama mi potem opowiadała, że pobiegłam do leżącego wraz z innymi ojca, ale odegnał mnie Niemiec. Potem ojca zabrali i już go więcej nie zobaczyłam. Dla mnie i kilkorga mojego rodzeństwa zaczął się wkrótce okres sieroctwa. W rok po pacyfikacji oddano nas do różnych domów dziecka, nie wiedzieliśmy o sobie wzajemnie. Mama chorowała, przeżyła jeszcze zaledwie kilka lat - wspomina córka zamordowanego w trakcie pacyfikacji.

Jej świadkiem była Stanisława Szymula. - Miałam wtedy 16 lat. Było to dla mnie straszne przeżycie. Pacyfikacja trwała od rana do wieczora. Leżeliśmy na ziemi, na ugorach, twarzą do ziemi. Gdy Niemcy stali naprzeciwko nas, nikt nie był pewny, czy nie dostanie kulą w głowę. Wcześniej, tego samego dnia, spotkałam pana Jana Bułę, bo przyszedł do moich rodziców. Rozmawiał z nimi, nie spodziewając się, że niedługo straci życie - mówi pani Stanisława.

Pacyfikacja Kaszowa była odwetem za dokonany dzień wcześniej przez oddział komunistycznej Gwardii Ludowej napad rabunkowy na mleczarnię w pobliskiej Rybnej. Nad ranem 1 lipca 1943 r. Kaszów został otoczony przez oddziały niemieckie. Wszystkich mieszkańców spędzono na plac w pobliżu szkoły. Rozdzielono mężczyzn od kobiet i dzieci. Wszyscy musieli leżeć twarzą do ziemi. Od rana do wieczora w pobliskiej stodole trwały przesłuchania, z użyciem tortur, wyselekcjonowanych osób. Wieczorem Niemcy ogłosili, że przesłuchiwane osoby zostaną rozstrzelane. Zabito strzałem w tył głowy 26 osób, wśród nich kobiety. Wrzucono je do wykopanego dołu. Na zakończenie akcji pacyfikacyjnej spalono we wsi wiele domów. Trzy dni później Niemcy spacyfikowali pobliskie Liszki, gdzie zamordowano 30 osób, oraz Piekary.

« ‹ 1 › »
80. rocznica pacyfikacji Kaszowa przez Niemców

Foto Gość DODANE 03.07.2023

80. rocznica pacyfikacji Kaszowa przez Niemców

​W podkrakowskiej wsi Kaszów upamiętniono 2 lipca ofiary pacyfikacji tej miejscowości przez Niemców, w trakcie której zamordowano 26 osób.  
oceń artykuł Pobieranie..

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

|

GOSC.PL

publikacja 03.07.2023 10:21

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • 80. ROCZNICA PACYFIKACJI KASZOWA
  • KASZÓW
  • PACYFIKACJA KASZOWA 1 LIPCA 1943 R.
  • PACYFIKACJE NIEMIECKIE W POLSCE
  • ROCZNICA

Polecane w subskrypcji

  • Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
    • Franciszek Kucharczak
    Piekielna dekada. Kościelne ofiary rewolucji francuskiej
  • Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
    • Kościół
    • Jacek Dziedzina
    Czy papież z „podwójnym pochodzeniem” znajdzie drogę do pojednania dwóch Ameryk?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X