Nowy numer 17/2024 Archiwum

Poezja zaklęta w polskich kilimach

Domy, w których mieszkała i działała, pochłonęły ogień i woda. Szczęśliwym trafem wiele jej dzieł i pamiątek po niej zachowało się w rękach rodziny i innych osób prywatnych. Teraz Wanda Kossecka jest przywracana pamięci Małopolan.

Postać tej niezwykłej artystki, malarki i projektantki tkanin zwanych kilimami, przybliża m.in. wystawa w Krakowie, którą można oglądać do końca września. Wanda Kossecka (1887–1955) pochodziła z Podola, z polskiej ziemiańskiej rodziny, która zgromadziła dużą kolekcję dzieł sztuki i pamiątek. Nie mogąc wrócić do rodzinnej Korytnej, która została za sowieckim kordonem, mieszkała najpierw w Zakopanem, potem krótko w Warszawie, by w 1932 r. osiąść ostatecznie w Czorsztynie. Tam działała aż do śmierci.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy