– Podziwiając bożonarodzeniowe szopki, pamiętajmy, że Jezus, który narodził się w Betlejem, przychodzi na świat każdego dnia, podczas każdej Mszy św. Tę prawdę przekazał nam św. Franciszek 800 lat temu we włoskim Greccio – mówi o. Jan Maria Szewek OFM Conv, rzecznik krakowskiej prowincji franciszkanów.
W tej górskiej miejscowości, znajdującej się w regionie Lacjum, Biedaczyna z Asyżu zatrzymał się w 1223 r., wracając z Rzymu, gdzie od papieża Honoriusza III otrzymał bullę potwierdzającą regułę życia zakonnego, zatwierdzoną ustnie w 1209 r. przez Ojca Świętego Innocentego III. W Wigilię Bożego Narodzenia w grocie w Greccio nie została jednak zorganizowana pierwsza żywa szopka. – To my tak zinterpretowaliśmy to wydarzenie. Tam o północy została odprawiona Msza św., w obecności wołu i osła, na którą przyszli okoliczni mieszkańcy, oświetlając sobie drogę pochodniami. Franciszek uczestniczył w tej Eucharystii jako diakon. Chciał – jak pisze jego biograf Tomasz z Celano – na własne oczy przekonać się, jak narodził się Chrystus i zrozumieć niewygody Jego niemowlęctwa. Gdy na ekrany kin weszła „Pasja”, była przez wielu krytykowana, że to zbyt krwawy film. Mel Gibson, który go wyreżyserował, tłumaczył wtedy, że chciał urealnić to, co wydarzyło się na Golgocie, by człowiek mógł zobaczyć mękę Zbawiciela. Franciszek wyprzedził więc Gibsona o osiem wieków, bo zrobił dokładnie to samo – urealnił chwile przyjścia na świat Syna Bożego! – zauważa o. dr Andrzej Zając OFM Conv, znawca pism św. Franciszka, hagiografii i duchowości franciszkańskiej, dyrektor krakowskiego Wydawnictwa Franciszkanów „Bratni Zew”. Jak dodaje, skoro grota w Greccio stała się w naszej kulturze pierwowzorem żywej szopki, to podtrzymywanie tradycji organizowania jej we współczesnym świecie ma bardzo głęboki sens. – Chodzi o to, byśmy potrafili najpierw dla siebie, a potem dla innych ludzi urealnić obecność i działanie Boga w życiu człowieka. Żebyśmy pomagali im zobaczyć, jak Bóg działa w historii Kościoła i każdego z nas – podkreśla o. Zając.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.