Boże Narodzenie za klauzurą

Okres bożonarodzeniowy w małopolskich zgromadzeniach cechują nie tylko rodzinny charakter i tradycyjne nabożeństwa, ale także ciekawe zwyczaje, które  mogą być nieznane poza murami klasztornymi.

Łukasz Kaczyński

|

Gość Krakowski 51/2023

dodane 21.12.2023 00:00

Domowa atmosfera tego czasu świątecznego jest wyraźnie odczuwalna. Głową naszej zakonnej rodziny jest przełożony, który święci opłatki i potrawy na wigilijnym stole, a następnie tradycyjnie dzielimy się opłatkiem, co – w zależności od wielkości klasztoru – może trwać naprawdę długo – uśmiecha się o. Jan Szewek, franciszkanin. Nie zapomina się też o rodzinie biologicznej – współbracia dzielą się obowiązkami kolejnych dni świątecznych w taki sposób, by każdy miał szansę odwiedzić swoich bliskich. Ojciec Szewek wskazuje, że nietypowym zwyczajem wigilijnego wieczoru jest czytanie życzeń nadesłanych przed świętami do klasztoru. – To poruszający moment. A to odczytywanie staramy się urozmaicać śpiewaniem kolęd z akompaniamentem instrumentów, na których grają nasi współbracia – dodaje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy