A pszczoły wciąż zbierają miód

Choć na Ukrainę bez ustanku spadają rosyjskie bomby, ludzie czytają wiersze i chcą normalnie żyć. Czy muzy pomagają im przetrwać strach przed śmiercią?

Gdy wybuchła wojna, ukraińska poetka Julia Bereszko-Kamińska wyjechała z Buczy do Krakowa. Pod Wawelem przebywała przez rok na literackiej rezydencji. W tym czasie wraz z o. Piotrem Lamprechtem, augustianinem i poetą, organizowała spotkania polsko-ukraińskie, realizowali wspólnie różne literackie projekty w ramach Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Po powrocie do rodzinnego miasta zaprosiła zakonnika na spotkanie autorskie w swojej ojczyźnie, gdzie ukazał się właśnie wybór jego wierszy w ukraińskim tłumaczeniu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..