Rozpoczęła się kolejna edycja akcji zatytułowanej "Wyślij pączka do Afryki". Głównym dniem jej przeprowadzenia będzie nadchodzący tłusty czwartek, ale darowizny będzie można składać przez cały Wielki Post.
Pomysłodawcą akcji jest br. Benedykt Pączka OFMCap, misjonarz w Republice Środkowoafrykańskiej, który jeszcze przed wyjazdem na misje zorganizował kampanię "Benedykt Pączka zaprasza na pączka". Chodziło o zdobycie pieniędzy na pomoc misjom i misjonarzom. - Na szczęście dzięki ludziom dobrej woli inicjatywa trwa i już po raz 13. każdy może wesprzeć naszych współbraci, by coraz skuteczniej prowadzili różne działania misyjne w Republice Środkowej Afryki i Czadzie. W akcji mogą wziąć udział zarówno ci, którzy pączki kupują, jak i ci, którzy odmówią sobie tej przyjemności - mówi br. Jerzy Steliga OFMCap, prezes Fundacji "Kapucyni i Misje", który 15 lat życia spędził na misjach w Afryce.
Mogłoby się wydawać, że cena jednego pączka to niewiele, ale w warunkach afrykańskich jest ona równa kosztowi wyżywienia jednego dziecka przez 2 dni bądź zapewnienia kilku kubków czystej wody. W tym roku głównym celem akcji jest wsparcie projektu "Reanimacja Dziecięca", który prowadzony jest w szpitalu w Ngaoundaye w Republice Środkowej Afryki przez br. Macieja Jabłońskiego OFMCap. - Wcześniej w tym szpitalu wiele dzieci umierało, ale dziś dzięki wsparciu ludzi z otwartymi sercami mamy setki uratowanych małych istnień ludzkich rocznie. Dlatego tegorocznej inicjatywie przewodzi hasło: "Razem ratujmy życie dzieci" - opowiada misjonarz.
Mieszkańcy jego parafii od ponad dwóch lat żyją w ciągłym strachu i niepewności jutra z uwagi na toczącą się wojnę między rebeliantami z Grupy 3R, najemnikami z Grupy Wagnera i wojskiem środkowoafrykańskim FACA. W ciągu roku zginęło ok. 300 postronnych osób. - Ranni otrzymują pomoc w tym właśnie szpitalu. Wszystkie leki i środki opatrunkowe dostępne są u nas bezpłatnie. Jest to ewenement w skali całego kraju - podkreśla o. Jabłoński.
Na tegoroczne projekty prowadzone przez wszystkich misjonarzy kapucyńskich potrzeba łącznie 717 tys. zł. To dużo, ale potrzeb jest naprawdę wiele. - Oprócz projektów medycznych misjonarze kontynuują działania z lat ubiegłych. Są wśród nich: budowanie studni głębinowych, by zapewnić dostęp do czystej wody, wsparcie codziennej edukacji dzieci i młodzieży wraz z ich dożywieniem, budowa szkoły czy prowadzenie programów ewangelizacyjnych w radiu - wymienia br. Steliga.
By wziąć udział w akcji, trzeba wejść na stronę www.paczek.kapucyni.pl. Tam można kupić tzw. e-pączka. - Co roku wspiera nas też stacjonarnie kilkaset szkół i przedszkoli oraz cukierni i parafii. W zeszłym roku było ich - odpowiednio - 395 i 58 - wylicza br. Steliga.
Głównym dniem akcji "Wyślij pączka do Afryki" będzie tłusty czwartek 8 lutego, ale wpłat i zakupów można dokonywać aż do Świąt Wielkanocnych na numer konta Fundacji "Kapucyni i Misje" z dopiskiem: "Pączek dla Afryki".