Potrafią zostawić obowiązki domowe, a czasami nawet zwolnić się z pracy, by stanąć na uroczystej warcie przy grobie Pańskim. – Tradycję trzeba podtrzymywać – mówią dumnie Podhalanie.
Janusz Kubowicz z nowotarskiej parafii NSPJ wartę honorową przy grobie Pańskim pełni niemal nieprzerwanie od wielu lat. – Nie wyobrażam sobie, żeby w czasie Triduum Paschalnego mogło mnie zabraknąć i żebym nie wykonał tej ważnej asysty – mówi J. Kubowicz. Swoją posługę traktuje jako rekolekcje. – Człowiek nie tylko pełni wartę, ale też modli się, myśli nad wieloma sprawami. Przyznam szczerze, że to też czas nawrócenia grzesznika, którym jestem ja, którym jest każdy z nas – i nie trzeba tego się wstydzić, ale właśnie do tego przyznać i ukorzyć się przed Chrystusem – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.