Od 18 kwietnia w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego można oglądać wystawę "Złote runo - sztuka Gruzji". To największa jak do tej pory prezentacja sztuki gruzińskiej w Polsce.
Zaprezentowano ponad 700 eksponatów ze zbiorów kilkunastu muzeów gruzińskich. - Większość z nich nigdy nie opuszczała Gruzji. Dopełnieniem jest blisko 150 eksponatów z muzeów polskich, paryskiego Luwru, Muzeum Brytyjskiego i zbiorów starożytności w berlińskim Muzeum Państwowym - mówi prof. Mirosław Kruk z Muzeum Narodowego, polski kurator wystawy. - To wystawa o klasie światowej. Pokazuje piękno, unikalność i fascynującą specyfikę kultury gruzińskiej. Jest wyjątkowa pod każdym względem. Prezentuje arcydzieła sztuki gruzińskiej, od neolitu, przez starożytność i średniowiecze aż po modernizm lat 20. i 30 XX wieku. Po raz pierwszy w Polsce zaprezentowano na tak wielką skalę zarówno sztukę gruzińską, jak i jej znaczenie dla kultury europejskiej - dodaje prof. Andrzej Szczerski, dyrektor MNK.
Eksponaty uporządkowano w 10 sekcjach wg klucza tematyczno-chronologicznego. W sekcji pierwszej można zobaczyć pierwsze narzędzia kamienne i metalowe, najstarsze świadectwa związane z narodzinami metalurgii i winiarstwa, przykłady ceramiki, ozdób kobiecych i wyrobów z drewna, kości i kamienia. - W sekcji drugiej prezentującej skarby starożytnej Kolchidy i Iberii leżących na terenie obecnej Gruzji, będą nas zachwycać wyrafinowane wyroby złotnicze - mówi prof. Kruk. Sekcja trzecia to m.in. elementy architektoniczne z bazylik, mówiące o Gruzji chrześcijańskiej we wczesnym średniowieczu. - Świadczą o ogromnej roli chrześcijaństwa w zachowaniu tożsamości, świadomości i odrębności narodowej Gruzinów - przypomina kurator wystawy. W sekcji czwartej pokazano świadectwa dynastii Bagrationich, jednej z najdłużej panujących rodzin królewskich świata. W sekcji piątej można zobaczyć rękopiśmienne skarby Gruzji. W sekcji szóstej zaprezentowano z kolei ubiory i militaria, m.in. gruziński hełm ze zbiorów wawelskich. W sekcji siódmej są m.in. widoki Tbilisi. W sekcji ósmej zaprezentowano zaś artystów polskich tworzących w Gruzji. Po raz pierwszy można się zapoznać m.in. z bogatą twórczością Henryka Hryniewskiego (1869-1937). Sekcję dziewiątą wypełnia 15 dzieł Niko Pirosmaniego (1862-1918), malarza, który jest najważniejszym twórcą gruzińskim. Ostatnia sekcja pokazuje modernizm gruziński prezentowany przez obrazy Lado Gudiaszwilego (1896-1980), Dawida Kakabadze (1889-1952) oraz wczesne dzieła działających w Gruzji artystów polskich: Zygmunta Waliszewskiego (1896-1937) i Cyryla Zdaniewicza (1892-1969).
List do uczestników wernisażu wystawy napisał prezydent Rzeczypopolitej Andrzej Duda. "Więzi polsko-gruzińskie stanowią prawdziwy fenomen. Mimo geograficznego oddalenia mamy poczucie bliskości, wspólnoty historycznych losów i solidarności. Dzisiejszy niespokojny czas, pełen wyzwań i zagrożeń, czas wojny toczącej się na Ukrainie wskutek brutalnej rosyjskiej agresji - jeszcze bardziej utwierdza nas w przekonaniu, że powinniśmy łączyć nasze wysiłki w umacnianiu niepodległości, bezpieczeństwa i pomyślnej przyszłości naszych krajów" - napisał m.in. prezydent. "Jakże głęboko i inspirująco przemawiają do nas słowa wielkiego gruzińskiego poety Szoty Rustawelego z eposu Rycerz w tygrysiej skórze: »Nic droższego nie ma w świecie od wiernego przyjaciela«. Jestem przekonany, że oprócz wzruszeń duchowych i estetycznych wystawa ta będzie również źródłem refleksji nad dziejowym znaczeniem polsko-gruzińskiej przyjaźni" - dodał A. Duda.
Ekspozycji towarzyszy katalog naukowy wydany w wersjach: angielskiej i polskiej, zawierający teksty znawców tematu oraz fotografie wszystkich eksponatów z dokładnymi opisami.
Wystawę będzie można oglądać do 15 września w Gmachu Głównym MNK (Kraków, al. 3 Maja 1).
Napiszemy o niej szerzej w 18. numerze "Gościa Krakowskiego".
Wiele eksponatów na wystawie świadczy o chrześcijańskiej tożsamości Gruzji. Bogdan Gancarz /Foto Gość