W katedrze na Wawelu odprawiono Mszę św. w intencji Ojczyzny w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski oraz w dniu Święta Narodowego Trzeciego Maja. Następnie pochód patriotyczny przeszedł na pl. Matejki, gdzie odbyły się uroczystości państwowe z okazji 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Przewodniczący Mszy św. abp Marek Jędraszewski wspomniał w swym kazaniu słowa św. Jana Pawła II z encykliki "Fides et Ratio", w której Ojciec Święty pisał o szczególnym związaniu prawdy i wolności - "albo istnieją razem, albo razem marnie giną". Metropolita odniósł je do dziejów Polski wskazując na próby ratowania ojczyzny i narodu w II połowie XVIII wieku, czyli konfederację barską i Konstytucję 3 maja. Zauważył, że stwierdzenia zawarte w preambule Ustawy Rządowej są wyraźnym dążeniem do wolności, ale opartym na fundamencie prawdy. - W Polsce nowy ład państwowy i narodowy chciano budować na chrześcijańskiej prawdzie - mówił arcybiskup przywołując wezwanie do Trójjedynego Boga i prawdziwą ocenę sytuacji wewnętrznej i międzynarodowej.
W tym kontekście przywołał pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski w 1991 r. u progu budowania III Rzeczypospolitej i papieską homilię w Lubaczowie, w czasie której Ojciec Święty mówił, że "postulat, ażeby do życia społecznego i państwowego w żaden sposób nie dopuszczać wymiaru świętości, jest postulatem ateizowania państwa i życia społecznego i niewiele ma wspólnego ze światopoglądową neutralnością". Abp Jędraszewski zaznaczył, że słowa Jana Pawła II sprzed ponad 30 laty są bardzo aktualne, gdy niektórzy odpowiedzialni za losy państwa i społeczeństwa postulują całkowite odcięcie się od chrześcijaństwa. Bardzo bolesnym przejawem próby ateizowania nazwał metropolita krakowski usiłowania przeorganizowania nauczania religii w szkole bez jakichkolwiek uzgodnień z przedstawicielami Kościołów, które istnieją w Polsce, a których działalność jest gwarantowana przez konstytucję. - Jest jakieś wielkie zmaganie o Polskę, bo nie może być ona prawdziwie wolna bez prawdy o swoich korzeniach i o swojej wielkiej, ponad tysiąc lat trwającej, tradycji chrześcijańskiej - mówił metropolita krakowski. - Nie może być prawdziwie wolnego człowieka i nie może być prawdziwie wolnej ojczyzny bez zatroskania o życie każdego, od chwili jego poczęcia do momentu naturalnej śmierci, i nie może być łamania prawdy o małżeństwie i rodzinie, także zapisanych w naszej konstytucji - dodał arcybiskup.
Po Mszy św. uformował się pochód patriotyczny, który przeszedł z flagami narodowymi Traktem Królewskim na pl. Matejki. Po drodze złożono kwiaty przy Krzyżu Narodowej Pamięci u stóp Wawelu.
Przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Matejki odśpiewano hymn narodowy, wojsko zaś oddało salwę honorową i dokonało zmiany warty. Odczytany został także Apel Pamięci. - Wspominamy tych, którzy budowali wielkość naszej Ojczyzny. To właśnie ich nazwiska przywoływane są podczas uroczystości. To im oddajemy cześć, mówiąc: Chwała Bohaterom! To spuściznę ich pracy chcemy nieść i podtrzymywać idee, którym byli wierni. Przypominają nam także o wartości, jaką jest wolność i demokracja. To one zapadają szczególnie w nasze serca w dniu, kiedy wspominamy uchwalenie pierwszej w Europie ustawy zasadniczej - powiedział wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar. - Święto Narodowe Trzeciego Maja to święto radosne. To święto, które pięknie wpisało się w polską tradycję, które jest obchodzone we wszystkich wioskach, miastach i miasteczkach. Pozwala ono wspólnie razem odczuwać dumę z naszej polskości. Integruje rodziny i w piękny sposób ukazuje turystom nasze przywiązanie do barw narodowych i do historii naszej Ojczyzny. Wreszcie, uwydatnia entuzjazm patriotyczny społeczeństwa dojrzałego i odpowiedzialnego za kształtowanie losów swojej Ojczyzny - dodał wojewoda.
W trakcie uroczystości wręczono także odznaczenia państwowe oraz akty nadania obywatelstwa polskiego. Odbyła się także defilada wojskowa.
W uroczystościach wzięły udział poczty sztandarowe m.in. wojska i policji. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej