660 lat temu, 12 maja 1364 roku, po długich staraniach król Kazimierz Wielki uzyskał zgodę papieża na założenie w swojej stolicy uczelni pod nazwą Studium Generale Cracoviensis.
Nie był to pełny uniwersytet, bo zabrakło wydziału teologii, na który papież się nie zgodził, ale za to szkoła nie podlegała miejscowemu biskupowi, tylko bezpośrednio królowi.
Król Kazimierz na swój przydomek "Wielki" zasłużył sobie rzetelnie, nie tylko tym, że zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną. Rozumiał niezbyt popularną w jego czasach prawdę, iż królestwa nie tworzy się tylko mieczem, lecz także głową, a do tego trzeba szkoły, która te głowy wykształci. W środkowej Europie nie była to postawa powszechna i Studium Generale było zaledwie drugim, po Pradze uniwersytetem w tym rejonie.
System grantów w średniowieczu nie istniał, ale nauki także wtedy nie dało się uprawiać za darmo. Po śmierci króla-sponsora uniwersytet upadł, ale na szczęście następczyni Kazimierza, królowa Jadwiga, postarała się na dworze papieskim w Awinionie o jego reaktywację, której wprawdzie nie dożyła, ale w testamencie zapisała na rzecz uniwersytetu swój majątek osobisty, w tym klejnoty. Wykonawca jej testamentu, owdowiały Władysław Jagiełło, odnowił uczelnię w roku 1400, dorzucając także co nieco pieniędzy od siebie.
660 lat minęło jak jedna chwila i w piątek 10 maja Uniwersytet Jagielloński obchodził swoje święto. Rano wyjątkowo liczna delegacja rektorów - byłych, obecnego i przyszłego - złożyła kwiaty na grobach fundatorów i założycieli w katedrze wawelskiej. To tradycja dawna. A ponieważ Uniwersytet tworzy także podstawy nowych tradycji, do zaistnienia w przyszłości, w jednym z nowych budynków, Auditorium Maximum rektor prof. Jacek Popiel odsłonił tablicę pamiątkową poświęconą śp. prof. Franciszkowi Ziejce. W przemówieniu wspominał jego zasługi dla uczelni i wizję jej przyszłości, którą zmarły rektor starał się urzeczywistniać - w znacznym stopniu udało mu się to.
Rektor traktowany jest jak król, który panuje, choć nie zawsze rządzi. A we wspólnocie universitas najważniejszy jest senat, czyli władza demokratycznie wybierana już od średniowiecza. Uroczyste posiedzenie Senatu UJ w auli Collegium Novum było głównym punktem tegorocznych obchodów. Najważniejszym momentem było natomiast wręczenie złotego medalu "Plus Ratio Quam Vis" (dewiza UJ oznaczająca "Bardziej rozumem niż siłą") prof. Adamowi Strzemboszowi, absolwentowi UJ, prawnikowi, wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie Tadeusza Mazowieckiego (1989-1990), pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego, przewodniczącemu Trybunału Stanu (1990-1998) i przewodniczącemu Krajowej Rady Sądownictwa (1994-1998).