Amazonki z Małopolski w sobotę 8 czerwca pielgrzymowały do sanktuarium w Ludźmierzu.
Pierwszym punktem Pielgrzymki Amazonek była Msza św. w ludźmierskim sanktuarium. Eucharystii przewodniczył kustosz ks. Maciej Ścibor, który serdecznie pozdrowił panie z całego Podhala, Spisza i Orawy, a także dalszych zakątków Małopolski.
Amazonki zawierzyły się Matce Bożej Ludźmierskiej. "Przyjmij nas Matko kolejny już raz i przytul do Swojego Niepokalanego Serca. Naucz nas Matko niegasnącej nadziei, że wszystko będzie dobrze. Pani nasza Ludźmierska, bądź z nami i czuwaj nad nami" - mówiła w imieniu wszystkich Maria Borowiecka, prezes Krakowskiego Towarzystwa „Amazonki”.
Podczas pielgrzymowania do Ludźmierza amazonki poleciły Matce Bożej Ludźmierskiej całą służbę medyczną, która się nimi opiekuje, a także swoje koleżanki, z które z różnych powodów nie mogły przyjechać. Pani pamiętały też o kobietach, które niestety nie wygrały walki z chorobą.
Do Ludźmierza przyjechały amazonki z całej Małopolski, m.in. z Nowego Sącza, Tarnowa, Krakowa, Brzeszcz, Oświęcimia. Słowo pozdrowienia do pań skierowała Grażyna Tylka, radna powiatu nowotarskiego.
Bardzo symbolicznym punktem Pielgrzymki Amazonek do Ludźmierza jest chwila, kiedy wszystkie razem śpiewają w bazylice mniejszej swój hymn. Wiele z nich nie kryło łez wzruszenia. "Nie ma rzeczy, nie ma rzeczy niemożliwych. Wszystkich ludzie uszczęśliwię. Tylko daj mi Panie proszę skrawek nieba. I nic więcej mi nie trzeba" - śpiewały amazonki.
Ważnym punktem Pielgrzymki Amazonek była również modlitwa przed figurą św. Jana Pawła II w Maryjnym Ogrodzie Różańcowym. Był też czas na spotkanie i niekończące się rozmowy w jednej z nowotarskich restauracji.