Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Zginęli, ratując innych

Zginęli, ratując innych przejdź do galerii

Na ekspozycji plenerowej Muzeum Ratownictwa w podkrakowskich Tomaszowicach otwarto 11 sierpnia wystawę upamiętniającą katastrofę śmigłowca ratowniczego Sokół w tatrzańskiej Dolinie Olczyskiej sprzed 30 lat.

 
Na wystawie można zobaczyć m.in. reprodukcję fotografii przedstawiającej śmigłowiec ratunkowy Sokół niedługo przed katastrofą sprzed 30 lat. Bogdan Gancarz /Foto Gość

Użytkowany przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe śmigłowiec PZL W-3 Sokół SP-SXT "Pinio", pilotowany przez Bogusława Arendarczyka i Janusza Rybickiego, poleciał 11 sierpnia 1994 r. przed godz. 13 wraz z grupą 6 ratowników na akcję ratunkową dwóch kontuzjowanych Szwedek  w okolicy Hali Gąsienicowej. Po dotarciu na miejsce część ratowników udała się natychmiast ku poszkodowanym kobietom. W pewnej chwili zauważono, że ratownik Janusz Kubica leży przy śmigłowcu. Okazało się, że jest ranny w głowę po uderzeniu łopatą wirnika. Wciągnięto go szybko do maszyny, która poleciała z dużą prędkością na spotkanie z wezwaną karetką ratunkową. Na pokładzie, prócz rannego J. Kubicy, byli obaj piloci i ratownik Stanisław Mateja Torbiarz. Gdy śmigłowiec znajdował się nad Doliną Olczyską u stóp Wielkiego Kopieńca, łopata wirnika górnego zaczęła uderzać w ogon maszyny i odcięła go. Śmigłowiec stracił sterowność i runął w dół, rozpadając się na ziemi na wiele kawałków w promieniu kilometra. Przyczyną katastrofy było rozwarstwienie łopaty wirnika, przez co straciła siłę nośną. Wszystkie osoby znajdujące się na pokładzie zginęły. Janusza Kubicę i Stanisława Mateję pochowano na zakopiańskim cmentarzu na Pęksowym Brzyzku, Bogusława Arendarczyka - na krakowskim cmentarzu Rakowickim, zaś Janusza Rybickiego - na cmentarzu w Skarżysku-Kamiennej.

Na bogato ilustrowanych planszach przedstawiono nie tylko przebieg samej katastrofy, biogramy ratowników poległych w akcji oraz ich upamiętnienia, lecz także śmigłowce ratunkowe. Tekst napisał Łukasz Pieniążek, wicedyrektor Muzeum Ratownictwa, opracowanie graficzne jest dziełem Piotra Suskiego z Warszawy, pasjonata dokumentowania działań śmigłowców ratunkowych w Tatrach, konsultacjami merytorycznymi służył zaś Jan Więcek, wieloletni pilot krakowskiego Zespołu Lotnictwa Sanitarnego, zasiadający niegdyś m.in. za sterami śmigłowca, który potem rozbił się w Dolinie Olczyskiej.

Wystawa stoi obok unikatowego egzemplarza śmigłowca Sokół, przekazanego przez producenta z zakładów w Świdniku. Wewnątrz maszyny można zobaczyć m.in.  dwa koła - fragmenty łopaty wirnika nośnego z maszyny rozbitej w 1994 roku. - Wszystko to ma służyć zaś temu, by zapamiętać tych bohaterów dnia codziennego, którzy zginęli, ratując innych - mówi Ł. Pieniążek.

Zginęli, ratując innych   Wystawa jest zlokalizowana obok jedynego zachowanego egzemplarza śmigłowca Sokół. Bogdan Gancarz /Foto Gość

Na otwarciu wystawy byli m.in. przedstawiciele rodzin pilotów, którzy zginęli w katastrofie sprzed 30 lat - wdowa po J. Rybickim Anna Rybicka z synem Zbigniewem oraz pochodzący z Rabki kpt. Józef Wójtowicz, wieloletni pracownik LOT, pilotujący duże samoloty pasażerskie typu Boeing 707, wujek B. Arendarczyka. - Boguś po maturze zgłosił się do mnie  i powiedział, że chciałby zostać pilotem. Ukończył potem Politechnikę Rzeszowską, gdzie szkolono pilotów cywilnych. Gdy zdobył licencję pilota zawodowego, zaproponowałem mu zatrudnienie w LOT. Nie chciał jednak. Zarekomendowałem go wobec tego do pracy w krakowskim Zespole Lotnictwa Sanitarnego, gdzie wzięto go z pocałowaniem ręki - mówi pan Józef. - Był bardzo zdolnym pilotem i sympatycznym kolegą. Zginął, mając zaledwie 32 lata - dodaje pilot J. Więcek, pracujący niegdyś z B. Arendarczykiem.

Zginęli, ratując innych   Piloci, którzy znali Bogusława Arendarczyka - jego wujek kpt. lotnictwa cywilnego Józef Wójtowicz (po lewej) i Jan Więcek, który uczestniczył wraz z nim w lotach ratunkowych. Bogdan Gancarz /Foto Gość

Teren na obrzeżach parku przy dworze w Tomaszowicach, udostępniony przez jego właściciela - znanego krakowskiego restauratora Ziyada Raoofa, jest od kilku lat głównym miejscem, gdzie można zobaczyć bezpłatnie eksponaty z kolekcji Muzeum Ratownictwa w Krakowie. Są tutaj m.in. samochody strażackie, niektóre rzadkie i stare, w tym samochód Jelcz 315 M/Total, zwany "papieskim", używany m.in. przy zabezpieczaniu lądowisk śmigłowca Jana Pawła II w trakcie jego pielgrzymek do Krakowa. Stoi tam także kilka śmigłowców ratunkowych.

Muzeum powstało w 2005 r. przy Fundacji na Rzecz Ratownictwa Lotniczego im. Bogusława Arendarczyka i Janusza Rybickiego, powołanej w 1998 r. m.in. dla upamiętnienia pilotów, którzy zginęli w Dolinie Olczyskiej. Funkcjonuje obecnie jako jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej.

« ‹ 1 › »
Wystawa z okazji 30. rocznicy katastrofy śmigłowca ratunkowego w Dolinie Olczyskiej

Foto Gość DODANE 12.08.2024 AKTUALIZACJA 12.08.2024

Wystawa z okazji 30. rocznicy katastrofy śmigłowca ratunkowego w Dolinie Olczyskiej

​Na ekspozycji plenerowej Muzeum Ratownictwa w podkrakowskich Tomaszowicach otwarto 11 sierpnia wystawę upamiętniającą katastrofę śmigłowca ratowniczego Sokół w tatrzańskiej Dolinie Olczyskiej sprzed 30 lat.  

Bogdan Gancarz Bogdan Gancarz

|

GOSC.PL

publikacja 12.08.2024 01:03

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KATASTROFA ŚMIGŁOWCA W DOLINIE OLCZYSKIEJ 1994
  • KRAKÓW
  • MUZEUM RATOWNICTWA W KRAKOWIE
  • TOMASZOWICE POD KRAKOWEM
  • ŚMIGŁOWIEC SOKÓŁ

Polecane w subskrypcji

  • Lednica, Jezus na Stadionie Legii – emocjonalny show czy autentyczne doświadczenie wiary?
    • Kościół
    • Agnieszka Huf
    Lednica, Jezus na Stadionie Legii – emocjonalny show czy autentyczne doświadczenie wiary?
  • Demokracja, elity i prezydent-elekt
    • Jacek Wojtysiak
    Demokracja, elity i prezydent-elekt
  • Ile godzin spędzasz w sieci? Scrollowanie to nie tylko domena młodych
    • Polska
    • Klaudia Cymanow-Sosin
    Ile godzin spędzasz w sieci? Scrollowanie to nie tylko domena młodych
  • Duch Święty gra w tej orkiestrze pierwsze skrzypce. Biografia papieża Leona XIV
    • Kościół
    • ks. Adam Pawlaszczyk
    Duch Święty gra w tej orkiestrze pierwsze skrzypce. Biografia papieża Leona XIV
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X