Nie było nikogo, kto przeszedłby obojętnie obok białych skrzydeł, które stanęły na stadionie sportowym w podhalańskiej Wróblówce. 7 września górale uczestniczyli tam w festynie charytatywnym "Pomaganie uskrzydla".
Cały dochód z wydarzenia zostanie przeznaczony na rzecz Hospicjum "Pomorze dzieciom". Placówka pomaga najmłodszym pacjentom z całej Polski, zgodnie z hasłem: "Nie możemy dołożyć dni do życia, dlatego dokładamy życia do dni".
W programie była naprawdę moc atrakcji: koncerty, występ iluzjonisty, przejażdżka amerykańskimi samochodami, loteria fantowa z cennymi nagrodami. Nie brakło też pyszności z kuchni regionalnej czy lodów.
- Wiadomość o nieuleczalnej chorobie dziecka, coraz częściej dotyka rodziców na terenie całej naszej ojczyzny. W takich chwilach i w obliczu tak wielkiego cierpienia, niezastąpiona jest odpowiednia i opieka i wsparcie ze strony specjalistów oraz organizacji, które w sposób holistyczny podejmują trud zapewnienia godnej śmierci dzieciom, a także pomocy w przejściu przez ten trudny czas ich rodzicom. Takiego właśnie trudu podejmuje się Hospicjum "Pomorze dzieciom" - podkreśla ks. Jakub Łabuz, współorganizator wydarzenia. Wielki wkład w przygotowanie i przebieg festynu miała również Magdalena Maciaszek.
Elwira Liegman z Fundacji "Pomorze dzieciom" nie kryła radości z organizacji podhalańskiego festynu charytatywnego. - Stacjonujemy w Gdańsku, ale pomagamy w całym kraju, za pomocą połączenia on-line. Stawiamy na profesjonalną opiekę, pomoc w jej zapewnieniu i sfinansowaniu. Liczy się dla nas także pomoc od strony duchowej i kontakt z kapłanem. Prowadziłam zajęcia dla kleryków w krakowskim seminarium, a jeden z nich, już jako ksiądz, zaprosił nas na Podhale - cieszy się E. Liegman.
Hospicjum prowadzi ponadto Holistyczne Centrum Wsparcia po Stracie "eMOCja". - Zapewniamy wsparcie dla chorującego i bliskich w terminalnej fazie choroby i żałobie, w ramach którego odbywają się m.in. spotkania z psychologiem, konsultacje z pracownikiem socjalnym, tak zwane wspólne czwartki - rozmowy o życiu i śmierci - dodaje E. Liegman.
Niezwykle cennym działaniem fundacji jest prowadzone przez nią Hospicjum Perinatalne Tulipani.- Tulipani to przestrzeń dla rodzin oczekujących dziecka, u którego zdiagnozowano nieuleczalną, śmiertelną chorobę. Proponujemy wsparcie holistyczne: medyczne, emocjonalne i duchowe przed, w trakcie i po porodzie. Współpracujemy ze szpitalami III (najwyższej) referencyjności - dodaje E. Liegman.