Miętustwo. Jest za co Bogu dziękować przejdź do galerii

Dożynki Miętusiańskie rozpoczęła uroczysta Msza św. w kościele NMP Królowej Polski pod przewodnictwem ks. proboszcza Janusza Rzepy. - Mamy za co Bogu dziękować, za tyle łask i obfitości, przecież nam nic tak naprawdę nie brakuje. Może jeszcze za mało dziękujemy za wszelkie dary - podkreślał ks. Rzepa. Podczas Eucharystii śpiewał zespół "Mali Miętusianie”, grała kapela regionalna. Kapłani sprawujący Mszę św. mieli ornaty góralskie, a wierni przybyli w strojach regionalnych.

W prezbiterum, przed ołtarzem głównym stanął wielki wieniec dożynkowy, a w procesji z darami górale z Cichego, Ratułowa, Czerwiennego i Starego Bystrego (wiosek współtworzących parafię) przynieśli miód, chleb oraz produkty regionalne. Najmłodsi złożyli w darach dwa wielkie różańce, jeden przygotowany z małych oscypków, a drugi z róż.

Po zakończeniu niedzielnej liturgii druga część Dożynek Miętusiańskich odbyła się w ogrodach plebańskich. Na plenerowej i drewnianej scenie zaprezentował się zespół "Mali Miętusianie”, schola z parafii w Miętustwie z organistą Andrzejem Zaryckim. Nie zabrakło także występu tanecznego zespołu Rox Dance Studio oraz zespołu "Trzebuniańskie Kliszczaki”. Na koniec zaprezentował się zespół folkowy "Sawa”.

Wiele też działo się poza sceną. Na dzieci czekały dmuchańce, ściana wspinaczkowa, animacje. Można też było przećwiczyć udzielenie pierwszej pomocy przedmedycznej, którą przeprowadzała Podhalańska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza, ona też zabezpieczała wydarzenie.

W Dożynkach Miętusiańskich wzięli udział liczni parafianie, a także przedstawiciele władz samorządowych z Miasta-Gminy Czarny Dunajec oraz starostwa nowotarskiego. Organizatorem wydarzenia byli: Burmistrz Miasta i Gminy Czarny Dunajec, Parafia NMP Królowej Polski w Miętustwie, Sołectwo Ciche, Centrum Kultury i Promocji Gminy Czarny Dunajec, Związek Podhalan w Miętustwie oraz Ratułowie, Koło Gospodyń Wiejskich Czerwienne Dolne oraz jednostki OSP Ratułów Dolny, Ciche Dolne, Czerwienne Dolne.

Podczas dożynek można było zasmakować słodkości, które przygotowali członkowie Grupy Apostolskiej a także harcerze.