Potrafią zagrać niemal wszystko - od komedii po dramat. Wśród publiczności na jubileuszowym przedstawieniu z okazji 100-lecia ich działalności był aktor Michał Żebrowski.
Regionalny Zespół Teatralny im. Józefa Pitoraka z Bukowiny Tatrzańskiej świętuje 100-lecie działalności. Obchody jubileuszowe odbywały się w pierwszy weekend października. Na Mszy św. modlono się za wszystkich nieżyjących już aktorów i założycieli. Zaś w Domu Ludowym otwarto okolicznościową wystawę zdjęć, które ukazują działalność zespołu.
Najważniejszym punktem uroczystości była oczywiście gra aktorska. Aktorzy amatorzy zaprezentowali sztukę "Ojcowizna", która opowiada o życiu górali, gdzie jeden z nich przez swoją nieudolność i pijaństwo traci cały dobytek.
Na widowni w Domu Ludowym zasiedli mieszkańcy Bukowiny, zaproszeni goście, m.in. proboszcz ks. Jan Leśniak oraz aktor Michał Żebrowski. - Z Podhalem związany jestem od 50 lat. Tutaj mieszkam, a w Warszawie pracuję. Nie wyobrażałem sobie, by mnie tutaj zabrakło, na tym wielkim święcie trupy aktorskiej, która świetnie radzi sobie na scenie. Te przedstawienia są naprawdę dobre, ich autentyzm i ta góralszczyzna są godne podziwu! Ogląda się je świetnie, dają odbiorcy nie tylko wiele radości, ale dają też do myślenia - skomentował M. Żebrowski. Aktor zaznaczył, że nie zgodzi się na ewentualną propozycję reżysera Bartka Koszarka, by stanąć na scenie między góralami i zagrać choć mały epizod. - Tu nie ma miejsca na osoby nie z Podhala. Fenomen tego teatru polega na autentyczności tych ludzi, ich gwary, sposobu myślenia - dodał M. Żebrowski.
W roku jubileuszowym Regionalny Teatr z Bukowiny Tatrzańskiej otrzymał za swoją działalność Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Teatr w Bukowinie Tatrzańskiej powstał z inicjatywy miejscowych nauczycieli Michaliny i Franciszka Ćwiżewiczów. Na początku członkami zespołu była szkolna młodzież. Z czasem zaangażowali się także dorośli górale - rodzice młodych aktorów. Nadal wśród trupy aktorskiej jest kilka pokoleń górali.
W 1960 r. kierownictwo zarówno nad Domem Ludowym, jak i zespołem teatralnym objął Józef Pitorak - wychowanek Franciszka Ćwiżewicza, wszechstronnie utalentowany artysta rodem z Bukowiny. Pisał i reżyserował sztuki teatralne o góralskim świecie, obyczajach, dylematach, ale również radościach. "Zielone obycaje", "Portki", "Zatraceniec" i "Wesele góralskie" jego autorstwa wystawiane są na deskach Domu Ludowego do dziś.
- W zespole aktorów amatorów Regionalnego Zespołu Teatralnego im. Józefa Pitoraka są różne osoby, m.in. geodeci i prawnicy. Łączy ich jedno - pasja i zaangażowanie w to, co robią, a dzięki swojej aktywności mają też świetny sposób na oderwanie się od trosk dnia codziennego. Ten teatr jest wielką wartością nie tylko dla Bukowiny, ale i dla całego regionu - podkreśla Bartek Koszarek, dyrektor Domu Ludowego w Bukowinie Tatrzańskiej.