Niemal 2,5 mln osób żyje w skrajnym ubóstwie - to porażające dane, które powinny wstrząsnąć polskim społeczeństwem.
Tak wynika z dorocznego raportu przygotowanego przez krakowską Szlachetną Paczkę. - Ponad pół miliona z nich to dzieci. Żyją w skrajnym ubóstwie, co oznacza, że brakuje im wszystkiego, nawet codziennego posiłku. Dla nich bieda nie jest szkołą życia, dzięki której będą sobie lepiej radzić w przyszłości. One walczą, by mieć jakąkolwiek przyszłość. Ubóstwo nie wywiera innych efektów niż negatywne: dla dziecka, rodziny, społeczności lokalnej, społeczeństwa, dla przyszłości - podkreśla Joanna Sadzik, prezes Stowarzyszenia WIOSNA, organizatora Szlachetnej Paczki. Skrajne ubóstwo dzieci wzrosło o 32 proc. To 125 tys. więcej dzieci żyjących w drastycznych warunkach niż rok wcześniej.
400 tys. osób zmagających się ze skrajnym ubóstwem to seniorzy, którzy na przeżycie dnia mają ok. 29 zł. Tak źle nie było w Polsce od 2015 r. W ubiegłym roku zasięg ubóstwa skrajnego wyraźnie wzrósł z 4,6 proc do 6,6 proc. Tym samym objął zasięgiem kolejnych 800 tys. osób.
By zobrazować skalę problemu autorzy tegorocznego „Raportu o biedzie” posługują się w opracowaniu symbolem fikcyjnego miasta "Biedańsk", na które składają się prawdziwe historie. Znajdują się w nim wymowne punkty, takie jak Muzeum Niezrealizowanych Recept, Ulica Beznadziei czy Market Krótki Termin. - Dorabiam w trzech miejscach, z których nie mam nawet 1000 zł na utrzymanie rodziny. Kanapki, które żona robi mi do pracy, przynoszę z powrotem i podrzucam rano dzieciom do plecaków. Ja umiem sobie wytłumaczyć głód, ale co powiedzieć takim maluchom? Kiedy musimy im czegoś odmówić, płaczemy z żoną, ale tak by nie widziały. Mamy wyrzuty sumienia, że sprowadziliśmy je do takiego świata - opisuje swoją trudną sytuację pan Piotr.
Średnio dochód członka Rodziny włączonej do Szlachetnej Paczki w 2023 r., po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania i wykupienia leków, wyniósł około 533 zł miesięcznie. To mniej niż 18 zł dziennie. 32 proc. beneficjentów ubiegłorocznej Szlachetnej Paczki stanowiły osoby samotne. Większość z nich to osoby starsze. Łazienki nie posiadało 13 proc. rodzin, kuchni 6 proc., a bieżącej wody 4 proc. Prawie co dziesiąty Polak jadł codziennie mniej niż 3 posiłki, a jedna czwarta zadeklarowała, że zdarzało im się to co najmniej raz w tygodniu.
Tegoroczny "Raport o biedzie", oprócz historii osób żyjących w trudnej sytuacji życiowej, zawiera także wnioski z badania „Jak zdefiniować godne życie” przeprowadzonego na reprezentatywnej grupie Polaków.
Wynika, że Polacy za godne życie uznają przede wszystkim realizację potrzeb, takich jak: podstawowe zakupy spożywcze (83 proc.), wykupienie niezbędnych lekarstw (82 proc.) oraz zdolność opłacania wydatków związanych z domem (81 proc.). "Najbardziej boimy się zatem głodu, choroby i utraty bezpieczeństwa mieszkaniowego, czyli tego, co odbiera nam samodzielność i zdolność podejmowania życiowych wyzwań" - oceniono w dokumencie.
Osoby ubogie potrzebują skutecznej pomocy, czyli takiej, która odpowiada bezpośrednio na indywidualne potrzeby. Szlachetna Paczka działa według tego modelu już od prawie 25 lat. Na stronie www.szlachetnapaczka.pl od kilkunastu dni można wybrać rodzinę, która liczy na takie wsparcie. Tam też dostępny jest szczegółowy "Raport o biedzie".