Chyba nie było osoby, która nie uroniła łez wzruszenia, kiedy wieczorem 20 grudnia scena Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu wypełniła się podopiecznymi tamtejszego Koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, które świętuje 35-lecie swojej działalności.
Izabela Chowaniec, przewodnicząca Zarządu Koła PSONI w Nowym Targu, przedstawiła jego historię. - 35 lat - to czas ogromnego wysiłku, ale i niezliczonych sukcesów, które zawdzięczamy wspaniałym ludziom pełnym pasji, zaangażowania i oddania. Na początku byli to rodzice i opiekunowie, którzy nie zważając na przeciwności, założyli nasze Koło, wierząc, że można zmieniać świat na lepszy. Dzięki ich determinacji oraz sercom wypełnionym troską o swoich bliskich, została zbudowana przestrzeń, w której osoby z niepełnosprawnością intelektualną są traktowane z godnością. To miejsce, gdzie mają możliwość rehabilitacji i usprawniania, doświadczają wartościowych kontaktów społecznych, rozwijają swoje talenty i realizują pasje - podkreślała I. Chowaniec.
Skierowała też podziękowania do wszystkich osób zaangażowanych w działalność PSONI w Nowym Targu. I. Chowaniec wymieniła także przedstawicieli samorządów, władz lokalnych, instytucji wspierających oraz wszystkich darczyńców. - Dzięki waszej pomocy mogliśmy otworzyć nowe placówki, realizować programy rehabilitacyjne, organizować warsztaty i spotkania, które wspierały osoby z niepełnosprawnością intelektualną i ich rodziny. Wspólnie udało nam się wiele osiągnąć - dodała I. Chowaniec. - Nasze Koło to nie tylko instytucja - to także społeczność ludzi, którzy razem podejmują wyzwania, wspierają się w codziennych trudnościach i pomagają sobie nawzajem. Każdy dzień to kolejna okazja, by być lepszym, dać coś z siebie i zobaczyć uśmiech na twarzach tych, którzy są naszym sercem i powodem, dla którego istniejemy - mówiła z wielkim wzruszeniem I. Chowaniec. Przypomniała, że mottem placówki są słowa ks. prof. Józefa Tischnera: "Nadzieja rodzi się z dobroci”.
Paweł Jakub Wiktor, członek Zarządu Głównego PSONI w Warszawie przekazał odznaczenia PSONI. Medal "Fideliter et Constanter", czyli "Wiernie i Wytrwale”. Otrzymali je: Ewa Opozda, Iwona Bryniarska i Alina Kuza. Wyróżnienie to ma na celu docenienie wyjątkowych postaw, które znacząco przyczyniły się do realizacji celów statutowych PSONI, a także do poprawy życia osób z niepełnosprawnością intelektualną. Z kolei Grażyna Kukulska i Jerzy Białoń otrzymały medal "Pro Dignitate Hominum” - "O Godność Człowieka”. Osoby wyróżnione tym medalem są prawdziwymi liderami w walce o godność każdego człowieka, szczególnie tych, którzy potrzebują wsparcia w realizowaniu swoich praw i możliwości. - Dzięki Wam Polska staje się miejscem bardziej otwartym i przyjaznym dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Wasze działania, pełne poświęcenia i oddania, są fundamentem budowania lepszego jutra dla wszystkich osób, które wymagają naszej szczególnej uwagi i wsparcia - zauważył Paweł Jakub Wiktor.
Członek Zarządu Głównego PSONI przywołał słowa Wisławy Szymborskiej: "Chcemy życia, w którym nie jest obojętne / co się stanie z nami i z innymi.” Te słowa doskonale oddają istotę naszej pracy i naszej misji. To, co robimy, nie jest obojętne, nie jest bierne - jest pełne zaangażowania i odpowiedzialności za innych. Każdy człowiek zasługuje na to, by czuć się ważnym, szanowanym i kochanym. I to właśnie zapewniamy - w naszych sercach, w naszym codziennym działaniu - mówił Paweł Jakub Wiktor, który oprócz zasiadania w Zarządzie Głównym PSONI, jest też wiceprzewodniczącym Zarządu Koła PSONI w Nowym Targu
Ponad dwugodzinna jubileuszowa gala nowotarskiego Koła PSONI, które jest popularnie nazywane w stolicy Podhala "Chatką", była pełna wielu wzruszeń i emocji, zwłaszcza wtedy, kiedy na scenie pojawili się podopieczni placówki. Zagrali z opiekunami m.in. "Rzepkę” Juliana Tuwima i przedstawienie o aniołach, historii o sile wzajemnych więzi, o tym, jak wspólnota i wsparcie mogą zmieniać życie i tworzyć przestrzeń, w której każdy, bez względu na trudności, czuje się ważny i kochany. To był spektakl pełen nadziei, który przypomina, że wszyscy jesteśmy częścią tej samej ludzkiej rodziny.
Więcej o PSONI w Nowym Targu napiszemy w jednym ze styczniowych numerów "Gościa Krakowskiego".