Tak mówią i bardzo się z tego faktu cieszą kolędnicy misyjni z parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Krakowie-Prokocimiu Starym.
Tradycja kolędowania misyjnego w tej parafii ma już wiele lat, a od 2018 r. opiekunką kolędników jest Aneta Foryś. W to przedsięwzięcie co roku wkłada dużo serca, bo widząc zapał dzieci, które chcą w ten sposób pomagać swoim rówieśnikom w dalekich krajach, a także zaangażowanie ich rodziców, nie ma wątpliwości, że warto, i że to ma sens. - Kolędowania nie przerwała nam nawet pandemia. Choć nie mogliśmy wtedy odwiedzać mieszkańców naszej parafii w ich domach, to zorganizowaliśmy wspólne kolędowanie przy kaplicy św. Mikołaja z Tolentino (opiekują się nią oo. augustianie) oraz przy parafialnym kościele Matki Bożej Dobrej Rady - opowiada Aneta Foryś.
W 2022 r. dzieci pod jej opieką powróciły do kolędowania w domach, nie rezygnując jednocześnie ze spotkania przy kaplicy i kościele, bo przecież nie wszyscy chcą i mogą zaprosić ich do siebie. W tym roku kolędowanie przy kaplicy odbyło się 1 stycznia i było połączone ze świętowaniem Nowego Roku, dlatego na dorosłych czekał grzaniec, a dla osób niepełnoletnich było coś bez procentów. Dla wszystkich były zaś orzeszki ziemne, przysmak dzieci z Demokratycznej Republiki Konga, którym dedykowane było tegoroczne kolędowanie misyjne.
W kaplicy kolędnicy przedstawili misyjną scenkę i włączyli się w liturgię Mszy św. o godz. 11.30, a później, już na zewnątrz, z pomocą scholi Drugi Brzeg, znajomych i przyjaciół, śpiewały, ile sił w gardłach. - Do kolędowania zawsze starannie się przygotowujemy. Dzieci są pięknie przebrane i dobrze nauczone swoich ról. W tym roku mam pod opieką 15 kolędników w wieku od 6 do 12 lat - najmłodszy jest Tadzio, który gra św. Józefa, najdłużej, bo już 7. raz, kolęduje z nami Dorotka, a na ukulele gra Kuba. Pomagają nam też rodzice oraz rodzeństwo kolędników - mówi A. Foryś i dziękuje wszystkim za otwarte serce i ofiarność. Każdy, kto wrzucił datek do misyjnej puszki, dostał małą pamiątkę.
- Najważniejsze w tym wszystkim jest to, iż zbieramy pieniądze dla tych, którzy naprawdę potrzebują wsparcia. Dzieci bardzo lubią to kolędowanie i cieszą się, że w ten sposób stają się współpracownikami papieża Franciszka. Wszak jest to jest papieska inicjatywa i to papież decyduje, któremu krajowi w danym roku pomagamy, a później, już po przekazaniu pieniędzy na cele misyjne, wskazuje on, które projekty mają być tam realizowane - zauważa A. Foryś.
Kolędowanie przy kościele Matki Bożej Dobrej Rady, a dokładnie przy żywej szopce, odbędzie się 6 stycznia po Mszy św. o godz. 11.