Kraków Airpot. Rekord pasażerów i skandal z... mgłą

Początek roku to czas na różne podsumowania. Władze Kraków Airport wyliczyły, że Port Lotniczy im. Jana Pawła II obsłużył w ubiegłym roku łącznie aż 11 080 830 pasażerów, którzy ostatnich dni 2024 r. nie zapamiętają dobrze. Lotnisko było sparaliżowane przez mgłę.

Tylko w grudniu  z usług Kraków Airport skorzystało 879 253 pasażerów, czyli o 23 proc. więcej w stosunku do grudnia 2019 r. i o 20 proc. więcej w stosunku do grudnia 2023 roku.

Łącznie w 2024 r. z usług Kraków Airport skorzystało 11 080 830 pasażerów. Był to rekordowy rok pod względem liczby pasażerów, pierwszy taki wynik w historii portu. Dodajmy, że najlepszy w kraju z lotnisk poza Warszawą - Chopinem.

- W ostatnich dniach starego roku 2024 obsłużyliśmy 11-milionowego pasażera, który odlatywał linią Flydubai wraz z rodziną do Dubaju. Spędzili w Krakowie i Zakopanem wolne dni, ciesząc się urokami naszego regionu - mówi Łukasz Strutyński, prezes Zarządu Kraków Airport.

Prezes Strutyński przyznaje, że ostatnie dni roku były dla portu bardzo stresujące. - 28 i 29 grudnia to najtrudniejszy weekend w ostatniej historii lotniska nie tylko dla pasażerów, ale także dla pracowników. Warunki atmosferyczne zakłóciły starty i lądowania samolotów, wiele połączeń zostało odwołanych lub przekierowanych do innych miast ze względu na bezpieczeństwo operacji. Przepraszamy pasażerów za wszelkie niedogodności i zapewniamy, że planując inwestycje na przyszłe lata, zrobimy wszystko, by zredukować takie sytuacje do minimum - zaznacza.

W Balicach panował lotniczy koszmar. Samoloty były odwoływane, kierowane na lotniska zapasowe, np. do Ostrawy, Katowic, Wrocławia czy Rzeszowa. Wiele czasu zajmowały transfery autobusowe między lotniskami.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..