Chcę być „kliknięty sobą”

– Aktor chce grać role złych postaci, bo wtedy jest dużo możliwości pokazania emocji. Ludzie postrzegają, niestety, że ci dobrzy są tacy nieciekawi i ci święci są tacy nudni – mówi Piotr Cyrwus, który wspiera też kino niezależne.

Jan Głąbiński

|

Gość Krakowski 10/2025

dodane 06.03.2025 00:00

Piotr Cyrwus to absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, związany z wieloma teatrami, nie tylko w stolicy Małopolski, ale także w Warszawie i Łodzi. Jego rodzinne strony to Podhale, a dokładnie miejscowość Waksmund koło Nowego Targu. Tu też kończył Liceum Seweryna Goszczyńskiego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy