Jak pośród zgiełku świata odnaleźć swoją życiową drogę? Odpowiedź będzie można znaleźć już w najbliższą sobotę 10 maja w sanktuarium św. Jana Pawła II.
Właśnie do tej świątyni, na Białe Morza, zapraszają tym razem duszpasterze powołaniowi diecezji na ostatnie już przed wakacjami spotkanie pod hasłem „Port Młodych”. To przedsięwzięcie wymyśliła s. Pia Kaczmarczyk, duchaczka, która bardzo chciała pomagać młodemu pokoleniu w rozeznawaniu tego, co przygotował dla niego Bóg. Do współpracy zaprosiła m.in. ks. Mirosława Cichonia (prefekta Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej) i ks. Wojciecha Kaczmarka CM (odpowiedzialnego za powołania w Zgromadzeniu Księży Misjonarzy, pracującego w parafii Matki Bożej z Lourdes, czyli „Na Miasteczku”). A skoro s. Pia pochodzi z archidiecezji gdańskiej (obecnie mieszka pod Wawelem), to skojarzyła, że nawet w Krakowie bezpiecznym miejscem, z którego można spokojnie spojrzeć w swoją przyszłość, musi być... port. Na plakacie, który ma przyciągać i intrygować (można go zobaczyć m.in. w mediach społecznościowych), umieściła więc kontury krakowskich zabytków, łączące się z kotwicą, wodą i muszlami. Wymyśliła też, że pod każdą z liter słowa „port” będzie się kryło… inne słowo. Litera „P” oznacza „Poznaj”, „O” to „Otwórz się”, „R” – „Rozeznaj”, a litera „T” mówi, by trwać.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.