Dobra muzyka wciąż potrzebna

Rafał Monita, znany krakowski menedżer kultury, nie będzie już dalej kierował zakopiańskim Międzynarodowym Festiwalem Muzyki Organowej i Kameralnej im. Wacława Geigera, ponieważ miasto ma inny pomysł na festiwal. Nie rezygnuje on jednak z innych projektów muzycznych i wydawniczych.

Bogdan Gancarz, współpraca JG

|

Gość Krakowski 20/2025

dodane 15.05.2025 00:00

Piękną, klasyczną muzykę w Małopolsce można usłyszeć nie tylko w Krakowie, lecz także w mniejszych miejscowościach. Również w takich, które bardziej kojarzą się z folklorem. Osobą, która się do tego przyczynia, jest właśnie R. Monita, a organizowane przez niego wydarzenia „Gość Krakowski” często obejmuje patronatem. Kilka chwil temu zakończył on kilkuletnią przygodę z Festiwalem Muzyki Organowej i Kameralnej im. W. Geigera w Zakopanem, gdzie przyciągnął wielu ciekawych wykonawców. – Jak powiada Kohelet: „Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem”. Dobiegła końca moja przygoda z festiwalem zakopiańskim. Przejąłem go z rąk wybitnego krakowskiego organisty prof. Witolda Zalewskiego. Przez siedem lat, dzięki współpracy z Zakopiańskim Centrum Kultury, kierowanym wówczas przez Beatę Majcher, oraz zakopiańskimi proboszczami, udało się zorganizować ponad 30 koncertów i spotkań – mówi menedżer.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy