Kilka lat temu przeczytała ogłoszenie, że zbliża się Weekend Cudów, a w głównym magazynie Szlachetnej Paczki w Krakowie brakuje wolontariuszy. Zgłosiła się, ale nie przewidziała, że gdy Paczkę pozna „od środka”, nie będzie chciała się z nią rozstawać, bo pomaganie ludziom znajdującym się w podbramkowej sytuacji i pewność, że ma się realny wpływ na ich losy, to fantastyczna sprawa. Rok później została już pełnowymiarową wolontariuszką i dziś zachęca wszystkich, którzy mają w sercu iskierkę dobra, by się nie wahali, tylko zasiliły szeregi wolontariuszy w czerwonych koszulkach, bo tysiące rodzin znów czekają na swoją Szlachetną Paczkę. – Czemu warto zostać jednym z nas? Ponieważ gwarantowane są poczucie satysfakcji, radość z pomagania oraz świadomość, że dzięki Paczce czyjeś życie zmienia się na lepsze – zapewnia M. Grzesiak.