Przed Sądem Okręgowym w Krakowie zawarta została ugoda pomiędzy Stowarzyszeniem "Wiosna”" a ks. Jackiem Stryczkiem

Ugoda jest wynikiem procesu, który Wiosna wytoczyła w sprawie o ochronę dóbr osobistych wobec ks. Stryczka w związku z jego wypowiedziami medialnymi.

W oświadczeniu ugodowym, którego treść 5 listopada staje się prawomocna, czytamy:

"Stowarzyszenie »Wiosna« i powodowie Joanna Sadzik, Konrad Kruczkowski i Łukasz Adach jako członkowie Stowarzyszenia »Wiosna« oświadczają, że szanują rolę księdza Jacka Stryczka jako założyciela Stowarzyszenia »Wiosna« i inicjatora takich akcji jak Szlachetna Paczka i Akademia Przyszłości, jego wkład w budowę tego dzieła, wieloletnie zaangażowanie i poświęcenie dla jego rozwoju.

Ksiądz Jacek Stryczek oświadcza, że nigdy nie twierdził, że zarząd Stowarzyszenia »Wiosna« i samo Stowarzyszenie »Wiosna« (Szlachetna Paczka utożsamiana ze Stowarzyszeniem) jest zorganizowaną grupą przestępczą lub jest w rękach zorganizowanej grupy przestępczej; nie było też jego intencją stworzenie wrażenia, że Stowarzyszenie »Wiosna« i członkowie jego zarządu stanowią grupę przestępczą lub są w rękach zorganizowanej grupy przestępczej. Strony zachowują prawo do własnej oceny zmian dokonanych w przeszłości we władzach i sposobie działania Stowarzyszenia.

Ksiądz Jacek Stryczek oświadcza, że Stowarzyszenie nie było kiedykolwiek i nie jest częścią jakiejkolwiek partii politycznej.

Stowarzyszenie »Wiosna« i powodowie Joanna Sadzik, Konrad Kruczkowski i Łukasz Adach jako członkowie Stowarzyszenia »Wiosna« oświadczają, że Szlachetna Paczka ma swoje źródło w ideałach ewangelicznych, łączy ponad podziałami i przeciwdziała dyskryminacji kogokolwiek, z jakichkolwiek przesłanek.

Ksiądz Jacek Stryczek oświadcza, że przyjmuje do wiadomości powyższą deklarację i oświadcza, że nie było jego intencją uogólnione stwierdzenie o działaniach dyskryminacyjnych w Szlachetnej Paczce, a jednocześnie zachowuje prawo do komentowania poszczególnych decyzji personalnych Stowarzyszenia.

Strony oświadczają, że niniejsza ugoda nie wyłącza prawa księdza Jacka Stryczka do komentowania działalności Stowarzyszenia i jego zarządu w granicach prawem przewidzianym".

Treść ugody może zaskakiwać, skoro powszechnie znane są powtarzane w mediach wypowiedzi ks. Stryczka oraz oskarżenia formułowane pod adresem Wiosny [chodzi m.in. o kilka głośnych wywiadów, jakich ks. Jacek udzielił w mediach na przestrzeni ostatnich dwóch lat - przyp. red.]. Stowarzyszenie, poproszone przez naszą redakcję o komentarz w tej sprawie, stwierdza jednak, że dla Wiosny kluczowy jest wydźwięk deklaracji ks. Stryczka, zawarty w postanowieniach ugody. - Niezależnie od słów, które padły w przeszłości, najważniejsze jest dla nas oświadczenie ks. Jacka, że nigdy nie było jego intencją formułowanie tych oskarżeń. To pozwala zamknąć trudny rozdział i skupić się na pomaganiu. Co więcej, ugoda ma moc równą prawomocnemu wyrokowi sądowemu, zobowiązuje ks. Jacka do niepowtarzania tych sformułowań w przestrzeni publicznej - zaznacza K. Kruczkowski z zarządu stowarzyszenia.

Warto również dodać, że Wiosna nie tylko wniosła pozew, ale także zaproponowała ugodę. - Ugoda sądowa jest wynikiem procesu, który stowarzyszenie wytoczyło w sprawie o ochronę dóbr osobistych wobec ks. Stryczka w związku z jego wypowiedziami medialnymi. Podjęcie kroków prawnych było dla nas trudną ostatecznością, bo nasz wysiłek i energia potrzebną są w innym miejscu - tysiące potrzebujących czekają na pomoc. Z tego powodu oraz dlatego, że Wiosna od zawsze łączy ponad podziałami, kolejny raz podjęliśmy próbę porozumienia. Zawarcie ugody jest wyrazem naszej odpowiedzialności za stowarzyszenie - podkreśla K. Kruczkowski i dodaje, że z szacunku dla wspólnej przeszłości i dla tego, co było w niej dobre, a przede wszystkim dla dobra działań pomocowych, ugoda została uznana za najlepsze rozwiązanie.

Do zawarcia ugody doszło zaś dzięki zaangażowaniu sądu i pełnomocników obu stron. - Wierzymy, że ks. Jacek uszanuje ducha podpisanego porozumienia i będzie przestrzegał zobowiązania do tego, by nie powtarzać formułowanych wcześniej tez. Jesteśmy wdzięczni, że przyjął to rozwiązanie. Dziś całą energię wkładamy w przygotowanie kolejnej edycji Szlachetnej Paczki. W listopadzie i w grudniu połączymy tysiące darczyńców z rodzinami w potrzebie. Tylko w ubiegłym roku, dzięki zaangażowaniu prawie 713 tys. osób, pomoc o wartości ok. 72 mln zł dotarła do ponad 17 tys. rodzin. To jest codzienność naszej pracy i na tym się skupiamy - zaznacza K. Kruczkowski.

« 1 »