Nieco ponad rok trwał remont wawelskiej zbrojowni i właśnie teraz, pod koniec listopada, zostaje ona ponownie otwarta. Dla zwiedzających będzie udostępniona 28 listopada, a do końca miesiąca, w ramach akcji "Darmowy listopad", wstęp będzie bezpłatny.
Po remoncie zbrojownia prezentuje się znakomicie. Doszło kilka pomieszczeń, wiele eksponatów wyciągnięto z magazynów, nowe gabloty pozwalają na lepsze obcowanie z artefaktami chwalebnej przeszłości. Bo zbrojownia jest głównie miejscem eksponowania chwalebnych dziejów królestwa, których najważniejszym przejawem są czyny orężne.
Nie mogło tu zabraknąć od zawsze pokazywanej kolekcji kopii sztandarów zdobytych w bitwie pod Grunwaldem, ale obok Banderii Prutenorum dzieje oręża to także słynna jazda, prezentowana przez kolekcję zbroi, rzędów końskich i odznak husarskich, bogate zbiory białej broni, armaty, strzelby, włącznie z wiatrówką z niewygodną, obłą kolbą zawierającą zbiornik na sprężone powietrze, ogromna liczba broni drzewcowej, halabard, gizarm, włóczni i kopii, rycerskie zbroje bitewne i turniejowe. A także znaki: buzdygany, ryngrafy, naramienniki, sztandary...
Jeden z kuratorów ekspozycji - Krzysztof J. Czyżewski - powiedział podczas konferencji prasowej: - Odwołujemy się do Wawelu jako twierdzy, Wawelu jako rezydencji królewskiej, w której monarchowie przechowywali oprócz szat cywilnych także swoje uzbrojenie. Nawiązujemy do kolekcjonerstwa dawnych monarchów i do jednej z najważniejszych funkcji Wawelu, czyli zamku jako miejsca trofealnego, gdzie odbywały się triumfy po zwycięstwach wojennych i gdzie składano wota.
Jak zaznaczył dyrektor zamku wawelskiego prof. Andrzej Betlej, nowa wystawa stała prezentuje wawelską kolekcję militariów, zaliczaną do najważniejszych tego typu zbiorów w Polsce. Realizacja zbrojowni w nowym technicznie i przestrzennie kształcie z nowoczesną aranżacją obiektów pozwala na jeszcze lepszą niż dotąd prezentację walorów artystycznych i historycznych kolekcji militariów. - W ten sposób dopełniamy nasze ekspozycje - zbrojownia jest godną "siostrą" skarbca koronnego. W znacznym stopniu opróżniliśmy nasze magazyny. Na ekspozycji znajduje się o ok. 30 proc. więcej obiektów, także te, które ostatni raz pokazywane były przed półwieczem, ale i te, które choć znajdowały się w naszych zbiorach, wcześniej nie były prezentowane - wyjaśnił dyrektor.
Krzysztof J. Czyżewski i dr Rafał Ochęduszko, kuratorzy zbrojowni, podkreślili fakt, że zakończenie jej remontu poprzedza o pięć lat 100. rocznicę jej otwarcia. - Przyjęła pierwszych zwiedzających dokładnie w 1930 roku. Ten fakt stanowi o niezwykłej, trwałej wartości historycznej naszej stałej ekspozycji. I choć przywiązanie do przeszłości jest dla nas, jako zespołu muzeum, fundamentalne, pragniemy też pozostać w łączności z teraźniejszością i współczesnym odbiorcą, o czym świadczy interwencja artystyczna w przestrzeni zbrojowni. Zwiedzający zobaczą dzieło sztuki sygnowane wielkim nazwiskiem ze świata mody, które doskonale koresponduje z historycznymi zabytkami, otwierając nas na nowe interpretacje i poszukiwanie znaczeń.
Mowa tu o eksponowanej wraz z dawnymi pancerzami sukni z kolekcji Balenciaga Haute Couture jesień/zima 2023-2024. Stylistycznie wzorowana na zbrojach XVI-wiecznych stanowi nawiązanie do współczesności, symbol ciągłości historycznej pewnych tradycji stylistycznych.