Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 33/2025
    GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
  • GN 32/2025
    GN 32/2025 Dokument:(9368241,Jak pięknie!)
  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Przeżyła śmierć męża i wszystkich dzieci

Przeżyła śmierć męża i wszystkich dzieci przejdź do galerii

Na cmentarzu w Odrowążu Podhalańskim odsłonięto wyremontowany nagrobek upamiętniający rodzinę partyzanta i jego samego.

 
Tablica pamiątkowa z informacjami o rodzinie "Szaroty" Piotr Duraj

- Chyba nie ma większego bólu na świecie niż ból matki opłakującej swoje kolejno odchodzące dzieci. Dlatego przy jej grobie chcemy się zatrzymać, chcemy się spotkać, chcemy stanąć nad grobem matki, żeby dziękować za dzieci, za takie dzieci - mówił ks. prof. Jacek Urban z Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie.

W kościele parafialnym spotkali się mieszkańcy Odrowąża Podhalańskiego i sąsiednich miejscowości, by wziąć udział we wspólnej modlitwie za Salomeę Duszę, jej męża i dzieci. Nabożeństwu przewodniczył ks. Jan Bielański z Krakowa, pochodzący z Odrowąża.

- Gromadzimy się na Mszy św., po której nastąpi poświęcenie odnowionego pomnika Salomei Duszy z Zachemskich i jej córki Marii. To matka i siostra Wojciecha Bolesława Duszy ps. "Szarota", pierwszego dowódcy oddziału partyzanckiego Armii Krajowej na Podhalu. To, co spotkało rodzinę Zachemskich i Duszów w roku 1943, można porównać do tragedii powstania warszawskiego, do tragedii mieszkańców Warszawy - mówił ks. Bielański.

Michał Dusza, mąż Salomei, po przejściu katowni "Palace" w Zakopanem osadzony został w obozie koncentracyjnym, w którym zginął. Bronisław Dusza, syn Salomei i Michała, zakatowany został w "Palace". Wojciech Bolesław, także syn Michała i Salomei, został zabity, gdy stanął jako komendant na czele oddziału partyzanckiego. Marię, córkę Michała i Salomei, po katowni "Palace" umieszczono w obozie koncentracyjnym.

- Jedyną osobą, która przeżyła, była Salomea, żona Michała, a matka Marii, Bronisława i Wojciecha. Przeżyła śmierć męża, a następnie śmierć wszystkich swoich dzieci i to w kwiecie wieku. Po przejściu katowni "Palace", więziona była na Montelupich w Krakowie - mówił podczas homilii ks. Urban.

Przedstawił też sylwetkę Wojciecha Bolesława Duszy "Szaroty", który w Odrowążu został ochrzczony i przystąpił do Pierwszej Komunii św., do bierzmowania, tu się wychował. Po szkole odbył służbę wojskową w Marynarce Wojennej, a po jej ukończeniu pracował w Żegludze Śródlądowej.

Gdy wybuchła wojna, był w Puławach na misji. Wojciech Dusza natychmiast przystąpił do tworzenia tam struktur organizacyjnych Związku Walki Zbrojnej, a zagrożony aresztowaniem, powrócił do Odrowąża. Szybko znalazł kontakt z przywódcami ZWZ AK w Krakowie.

W 1942 r. przystąpił do budowania oddziału powstańczego. Jego żona Julianna ps. "Mamcia" została łączniczką z obwodem AK w Nowym Targu. Zbudował sieć. Od tych, którzy dopiero przystali, w Bielance odebrał przysięgę. Został ich komendantem. Jego żołnierze potrzebowali broni, więc razem ją zdobyli, a potem w imieniu dowództwa AK podjął akcję partyzancką skierowaną zarówno przeciw Niemcom, jak i szczególnie niebezpiecznym konfidentom. Od wiosny 1943 r. był na Podhalu dla Niemców celem nr 1. Za jego głowę wyznaczono wysoką nagrodę. Kilka razy ocierał się o śmierć. Ostatecznie w październiku 1943 r. zginął prawdopodobnie pomiędzy Poroninem a Białym Dunajcem. Ciała nigdy nie wydano rodzinie.

« ‹ 1 › »
Ku pamięci partyzanta

WIARA.PL DODANE 03.08.2015 AKTUALIZACJA 04.08.2015

Ku pamięci partyzanta

​Uroczystości upamiętniające partyzanta i jego rodzinę w Odrowążu Podhalańskim. Zdjęcia: Piotr Duraj  
oceń artykuł Pobieranie..

jg, pd

|

GOSC.PL

publikacja 03.08.2015 21:36

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • CMENTARZ
  • KAPŁANI
  • PAMIĘĆ
  • PODHALE
  • WSPOMNIENIE

Polecane w subskrypcji

  • Święci z Matką wniebowzięci
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Święci z Matką wniebowzięci
  • Prowincjał dominikanów: Nasza jedność jest zbudowana oddolnie, bo każdy ma wolność wypowiedzenia tego, co myśli
    • Rozmowa
    • Magdalena Dobrzyniak
    Prowincjał dominikanów: Nasza jedność jest zbudowana oddolnie, bo każdy ma wolność wypowiedzenia tego, co myśli
  • Wielkie cuda małego Dzieciątka. Kult Bożego Dzieciątka w Pradze
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Wielkie cuda małego Dzieciątka. Kult Bożego Dzieciątka w Pradze
  • Święte Naczynie Próśb Naszych. O najstarszym wizerunku Matki Bożej
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Święte Naczynie Próśb Naszych. O najstarszym wizerunku Matki Bożej
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X