Kolejki nie tylko na Giewont

Jak tu pięknie! – powtarzają nieustannie pielgrzymi. A siostry zapewniają o modlitwie w intencji wszystkich, którzy o to proszą. – Nieraz serce się rozrywa, gdy się czyta ich zapiski – mówi s. Aleksandra.

Pustelnia św. Brata Alberta na Kalatówkach położona jest kilka minut spacerem od dolnej stacji Polskich Kolei Linowych w Kuźnicach. – Można tu nabrać sił fizycznych i duchowych, a przede wszystkim wejść w ciszę, usłyszeć głos samego Boga i z Nim się zjednoczyć. Jest ona wielkim darem dla każdej siostry, to miejsce szczególnego spotkania z Panem Bogiem, z dala od głośnego świata – mówi s. Antonina, przełożona sióstr albertynek na Kalatówkach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..