0m 56s

Kolejki nie tylko na Giewont

Jak tu pięknie! – powtarzają nieustannie pielgrzymi. A siostry zapewniają o modlitwie w intencji wszystkich, którzy o to proszą. – Nieraz serce się rozrywa, gdy się czyta ich zapiski – mówi s. Aleksandra.

Jan Głąbiński

|

09.02.2017 00:00Gość Krakowski 06/2017

dodane 09.02.2017 00:00
0

Pustelnia św. Brata Alberta na Kalatówkach położona jest kilka minut spacerem od dolnej stacji Polskich Kolei Linowych w Kuźnicach. – Można tu nabrać sił fizycznych i duchowych, a przede wszystkim wejść w ciszę, usłyszeć głos samego Boga i z Nim się zjednoczyć. Jest ona wielkim darem dla każdej siostry, to miejsce szczególnego spotkania z Panem Bogiem, z dala od głośnego świata – mówi s. Antonina, przełożona sióstr albertynek na Kalatówkach.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5