Był jak Skarga

Znany za życia, potem popadł w zapomnienie. Pamiętały jednak o nim siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia i historycy Kościoła oraz myśli politycznej.

Jego postać przedstawił teraz krakowski historyk Wojciech Baliński w książce „Kapłan Bożego miłosierdzia. Ksiądz Zygmunt Golian (1824–1885)”. Bohater jego publikacji działał w Krakowie, Warszawie i Wieliczce, był jednym z najwybitniejszych i najgłośniejszych kaznodziejów polskich XIX w., broniącym m.in. doczesnej władzy papieża, współzałożycielem Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia (członkiem tego zgromadzenia była później s. Faustyna Kowalska), administratorem krakowskich parafii św. Floriana i mariackiej oraz proboszczem w Wieliczce, łączącym pracę duszpasterską z ubóstwem osobistym i czynami miłosierdzia. Wraz z ks. Karolem Antoniewiczem i Walerym Wielogłowskim przyczynił się do rozpowszechnienia w Krakowie nabożeństw majowych. „Zdaniem moim od czasów Skargi to największy kaznodzieja Polski” – napisał po jego śmierci Jan Matejko.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..