Uczonego uhonorowano "za wybitne zasługi w pracy naukowo-badawczej i dydaktycznej, za osiągnięcia w upowszechnianiu wiedzy i pielęgnowaniu pamięci o historii Polski".

- Historia ma fundamentalne znaczenie wspólnotowo- i państwowotwórcze. Jestem przekonany, że nie byłoby takiej Polski, jaką mamy dzisiaj - dumnej, kroczącej pod biało-czerwonym sztandarem w Marszu Niepodległości 11 listopada, w 100. rocznicę jej odzyskania przez Polskę, gdyby nie wielkie państwa dzieło dokumentowania, kształcenia, uczenia. Kształcenia także kolejnych pokoleń historyków na polskich uczelniach - zwrócił się 18 września do uczestników prezydent Duda.

Prawie 70-letni A. Chwalba jest profesorem nauk humanistycznych, wykładowcą Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego był niegdyś prorektorem. Obecnie kieruje Zakładem Antropologii Historycznej w Instytucie Historii UJ. Jest także wiceprezesem Polskiego Towarzystwa Historycznego. Z jego inicjatywy odbywają się w Krakowie Kongresy Zagranicznych Badaczy Dziejów Polski.

Spod pióra prof. Chwalby wyszło kilkadziesiąt książek, m.in. "Dzieje Polski 1795-1918", "Legiony Polskie", "Józef Piłsudski - historyk wojskowości", "Wielka wojna Polaków", "Sacrum i rewolucja. Socjaliści polscy wobec symboli i praktyk religijnych 1870-1918", "Samobójstwo Europy. Wielka wojna 1914-1918", "Okupacyjny Kraków w latach 1939-1945", "Ostatni salon PRL. Rzecz o Franciszku Xawerym Pusłowskim". Ostatnio wydał książkę "1919. Pierwszy rok wolności".

"Prof. Chwalba ma rozległe zainteresowania badawcze i nie bez przesady określa się mianem polihistora. My jednak nagrodziliśmy go za prace przedstawiające przeszłość podwawelskiego grodu, przede wszystkim za tomy 5. i 6. monumentalnych »Dziejów Krakowa«, gdzie przedstawił trudne czasy wojny i powojnia. Trzeba było niemałej odwagi badawczej, by się tym zająć" - powiedział w kwietniu ub. roku prof. Jacek Purchla w laudacji na cześć uczonego, który został wówczas uhonorowany prestiżową Nagrodą im. Klemensa Bąkowskiego, przyznawaną przez Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Krakowa.

Czytaj także:

Nagroda dla prof. Chwalby