"Za brak środków na poprawę jakości powietrza w Rabce-Zdroju w pełni odpowiadają władze uzdrowiska" - piszą członkowie PAS.
Kilka dni temu Ewa Przybyło, burmistrz Rabki-Zdroju, napisała w swoim oświadczeniu, że Polski Alarm Smogowy, Krakowski Alarm Smogowy oraz Podhalański Alarm Smogowy prowadzą ciągłą nagonkę i skupiają się jedynie na ataku medialnym na miasto, a nie wskazują konkretnych projektów i realnych programów.
W odpowiedzi PAS napisał na swojej stronie internetowej, iż "nieprawdą jest, że wspomniane przez Panią Burmistrz organizacje i ruchy społeczne nie zabiegają o środki finansowe dla gmin na rzecz poprawy jakości powietrza", a "za brak środków na poprawę jakości powietrza w Rabce-Zdroju w pełni odpowiadają władze uzdrowiska".
Jak podkreślają przedstawiciele organizacji, eksperci PAS uczestniczyli w opracowywaniu programu KAWKA, który oferuje dotacje do wymiany starych pieców na węgiel i drewno, a sam Alarm Smogowy zabiegał o jak największy budżet na wymianę kotłów w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2014-2020.
W kolejnych punktach oświadczenia Polski Alarm Smogowy wylicza możliwości, z których Rabka mogła skorzystać, by zdobyć pieniądze na walkę z zanieczyszczeniem powietrza.
"Niestety, jak wskazuje raport z wdrażania Programu Ochrony Powietrza w latach 2013-2014, Rabka-Zdrój nie podjęła praktycznie żadnych działań, żeby wdrożyć zobowiązania wynikające z tego programu. W trakcie tego okresu cel na 2015 rok został zrealizowany jedynie w 0,4 proc." - piszą przedstawiciele PAS i apelują, by burmistrz Przybyło nie podważała wyników pomiarów jakości powietrza, przeprowadzonych w Rabce przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
"Okres badawczy był (...) równo rozłożony na cały rok, dlatego wyniki te należy uznać za miarodajne. Wyniki pomiarów nie pozostawiają złudzeń, powietrze w Rabce jest mocno zanieczyszczone" - czytamy w oświadczeniu Polskiego Alarmu Smogowego.
Członkowie PAS podkreślają przy tym, że nie prowadzą "nagonki medialnej", a zainteresowanie mediów tematem jakości powietrza w Rabce-Zdroju "wynika zapewne z faktu, że jest ona uzdrowiskiem pulmonologicznym, gdzie leczy się m.in. dzieci cierpiące z powodu chorób dróg oddechowych".
O zarzutach burmistrz Rabki Ewy Przybyło czytaj także: