Puste miejsce przy wigilijnym stole w tej góralskiej rodzinie podczas tegorocznego Bożego Narodzenia ma wymiar szczególny. Nie zasiądzie już przy nim nestor rodu Władysław.
Władysław Trebunia-Tutka ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie. Jego obrazy, witraże, rzeźby znajdują się w wielu świątyniach, nie tylko na Podhalu. – Mąż jest najlepszym dyrygentem rodzinnej orkiestry, gdzie najważniejsze nie są instrumenty, ale odpowiednie wychowanie naszych dzieci i wnuków. Jestem z nich wszystkich bardzo dumna. Już nad kołyską koncertował dzieciom, teraz w tajniki muzykowania wprowadza wnuki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.