Trwają akcje pomocy i protesty, a w krakowskich szpitalach przyjmowani są ranni.
W nocy z piątku za sobotę do krakowskiego szpitala MSW trafiło 9 osób rannych w Kijowie. Jak poinformował w komunikacie rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych Szczepan Głuszczak, zostali oni przetransportowani do Polski wojskowym samolotem casa. Na lotnisku w Krakowie czekały na nich obsługa medyczna oraz karetki, którymi przewieziono ich do szpitala.
– To była wyjątkowa operacja, szczególnie ze względu na bardzo krótki czas realizacji i wielką odpowiedzialność – podkreślił cytowany w komunikacie dowódca generalny RSZ gen. broni pil. Lech Majewski. Obecnie w Polsce jest hospitalizowanych 34 obywateli Ukrainy.
Mieszkańcy Krakowa włączają się w akcje pomocy Majdanowi. W cerkwi przy ul. Wiślnej 11 odprawione zostało nabożeństwo w intencji ofiar walk w Kijowie. Na Rynku Głównym miał miejsce protest przeciwko zabijaniu protestujących Ukraińców.
Ponownie ruszyła także zbiórka darów dla Majdanu. Zbierane będą głównie leki i opatrunki. Można je zanosić na ul. Kanoniczą 15.
Sprzeciw wobec śmierci
– To nie byli ludzie, którzy szli za ideą polityków, tylko ci, którzy chcieli żyć w wolności – powiedział ks. Piotr Pawliszcze, proboszcz cerkwi greckokatolickiej pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, w czasie nabożeństwa za zamordowanych w Kijowie. W modlitwie wzięli udział przedstawiciele różnych wyznań – głównie greckokatolickiego i rzymskokatolickiego, w tym grupa jezuitów. Nabożeństwo odprawiono w jęz. ukraińskim.
Pod pomnikiem Adama Mickiewicza rozpostarto plakat z wizerunkiem Wiktora Janukowycza ubroczonego krwią Justyna Tomaszewska W południe na Rynku Głównym zebrali się manifestujący przeciwko zabijaniu protestujących na Ukrainie. Protest rozpoczął się odczytaniem listy nazwisk tych, którzy zginęli w ostatnich dniach na Majdanie. Zebrany pod pomnikiem Adama Mickiewicza tłum uczcił poległych minutą ciszy. Zgromadzeni zaśpiewali także hymn Ukrainy.
– Jesteśmy tu, by podziękować Polakom, uhonorować zmarłych i pokazać, że użycie broni to nie rozwiązanie – mówi Andrij Kudriaszow, jeden z organizatorów protestu.
Wśród tłumu można było zobaczyć transparenty z hasłami: "Wolność dla Ukrainy!" czy "Stop slaughter in Ukraine" (Powstrzymać rzeź na Ukrainie). Tuż pod pomnikiem rozpostarto plakat z wizerunkiem Wiktora Janukowycza ubroczonego krwią. Wokół umieszczono zdjęcia walczących w Kijowie z podpisem "Stop dictatorship in Ukraine" (Zatrzymać dyktaturę na Ukrainie). W proteście wzięli udział także bębniarze z ruchu "Rytmy oporu".
W trakcie manifestacji głos zabrali m.in. przedstawiciele Krakowskiego Oddziału Związku Ukraińców w Polsce, pracownicy Katedry Ukrainistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego i politycy.