O zamykaniu szkół, edukacji gender, przepisach nie do ominięcia i rozwiązaniach dla rodzin wielodzietnych dyskutowali kandydaci na Prezydenta Krakowa.
- Właścicielem Krakowa są krakowianie. Miasto przecież utrzymują rodziny i to miasto musi oddać rodzinom, co im się należy - stwierdził kandydat PiS, mówiąc o wizji rodziny, która jest budulcem miasta i państwa. - Stawiam na integrację międzypokoleniową. Czas wrócić do modelu rodziny wielopokoleniowej - podkreślał, zapytany o wykorzystanie potencjału rodzin dla inicjatyw miejskich. - Moim zdaniem, należy rozwijać program Krakowskiej Karty Rodzinnej - dodał.
Marta Patena zwróciła uwagę na problem powrotu kobiet do pracy po urlopie macierzyńskim. Mówiła o potrzebie umożliwienia kobietom realizowania się zawodowo i rodzinnie. Wspomniała też o dziennych domach pobytu seniora, które pozwoliłyby dorosłym, opiekującym się swoimi rodzicami w podeszłym wieku, na pracę zawodową. Prezydent Majchrowski zwrócił za to uwagę na znaczenie Budżetu Obywatelskiego. - Wspólnoty rodzin mogą za pomocą Budżetu zrobić dużo - podkreślił.
W drugiej części spotkania kandydaci odpowiadali na pytania ekspertów.
Pierwsze z nich zadała socjolog Magda Czarnik. Zapytała o stosunek potencjalnych prezydentów do organizacji promujących w nurcie genderowym różne modele edukacji seksualnej. Nawiązała też do nieobowiązkowego przedmiotu "Wychowanie do życia w rodzinie”.
- Przedmiot Wychowanie do życia w rodzinie jest potrzebny. Jeśli chodzi o gender, to ja tego nie akceptuję - stwierdził krótko J. Majchrowski. Marta Patena podkreśliła natomiast, że zgodnie z Konstytucją RP, o dzieciach decydują rodzice. Wspomniała też o służbach, jakie według niej powinien mieć prezydent, które to reagowałyby na przejawy naruszania tego konstytucyjnego prawa. - Przygotowanie do życia w rodzinie zostawiłbym rodzinie - stwierdził z kolei Marek Lasota. - Niejedna rodzina potrzebuje wsparcia, np. wobec wszechobecnej erotyzacji życia, i miasto je zagwarantuje - mówił. - Rodzic jednak, tak jak ma prawo zrezygnować z nauczania religii, powinien mieć prawo wycofać dziecko z zajęć, które godzą w jego światopogląd - dodał.
Psycholog Ewa Pohorecka pytała o wsparcie dla rodzin dzieci niepełnosprawnych. M. Lasota stawia na rozwinięcie dotychczasowej działalności w tym zakresie w obszarach konsultacji, poradnictwa na poziomie diagnozy i terapii oraz orzekania i kwalifikacji dzieci do określonego kształcenia.
- Jak najwcześniejsze rozpoznanie i szkolnictwo specjalistyczne tam, gdzie trzeba, oraz szkolnictwo integracyjne tam, gdzie można - mówiła M. Patena. J. Majchrowski wspomniał za to o stworzeniu szkół wprowadzających. - W miarę możliwości nie powinniśmy tworzyć szkół specjalnych - zaznaczył obecny prezydent Krakowa.