Sześć godzin przed początkiem ciszy wyborczej przed drugą turą wyborów prezydenta Krakowa dwaj kandydaci - Jacek Majchrowski oraz Marek Lasota - spotkali się na debacie w Auditorium Maximum UJ.
Pojedynek, zorganizowany przez Samorząd Studentów Wydziału Prawa i Administracji UJ, stowarzyszenie Studenci dla Rzeczpospolitej oraz Ośrodek Studiów o Mieście Klubu Jagiellońskiego, podzielony był na tematyczne rundy, w czasie których pytania zadawali przedstawiciele krakowskich organizacji, zebrani widzowie oraz kandydaci, którzy pytali siebie nawzajem m.in. o konkrety dotyczące realizacji poszczególnych punktów programów.
"Nie" dla samochodów
W części poświęconej infrastrukturze i komunikacji Marek Lasota pytał Jacka Majchrowskiego, które linie tramwajowe i autobusowe zamierza zlikwidować w 2015 roku. Przyszłoroczny budżet miasta, jak podkreślał M. Lasota, przewiduje bowiem ograniczenie finansowania komunikacji miejskiej o 7 procent. - Żadne - odparł krótko J. Majchrowski, dodając, że planowane są jedynie oszczędności, a nie ma mowy o likwidacji linii ani podwyżce cen biletów.
Opinia kandydatów w sprawie ograniczenia ruchu samochodów w centrum miasta była zbieżna. - Jestem przeciwnikiem arterii wprowadzających ruch do miasta - mówił Marek Lasota, a Jacek Majchrowski podkreślał: - Stawiamy na komunikację zbiorową, na rozbudowę sieci tramwajowej, na budowę buspasów, na budowę ścieżek rowerowych.
Pytany o to, jak zamierza doprowadzić do zakończenia budowy północnej obwodnicy Krakowa, skoro dotychczasowe rozmowy z parlamentarzystami i przedstawicielami rządu nie przyniosły rezultatu, Marek Lasota odparł: - Liczę na to, że zmienią się władze centralne i wtedy te rozmowy będą łatwe.
Mieszkania dla studentów
Mówiąc o Krakowie jako mieście studentów, J. Majchrowski podkreślał, że miasto zapewniło m.in. komunikację miejską w rejonie kampusu UJ na Ruczaju oraz obiekty sportowe i ofertę kulturalną, z której korzystają także studenci.
Marek Lasota zapowiedział tymczasem stworzenie lepszych warunków dla powstawania nowych, innowacyjnych firm (start-upów) oraz mieszkań, które byłyby dostępne dla studentów i absolwentów. Jacek Majchrowski przekonywał jednak, że miasto nie może budować mieszkań dla studentów, a jedynie mieszkania komunalne.