Redaktor wydania

Żyjemy w czasach, gdy rząd dusz dzierżą gwiazdy filmu, muzyki i sportu.

Piotr Legutko

|

Gość Krakowski 18/2015

dodane 29.04.2015 00:00
0

Gdy przychodzą sukcesy, medale, a za nimi popularność, młodzi ludzie często traktują swoich bohaterów jako wzór do naśladowania, także w życiu prywatnym. Dlatego tak ważne jest, jaki to jest wzór. Bywa różnie, na szczęście są takie osoby, jak Sylwia Jaśkowiec, narciarka, która daje nie tylko radość postawą na trasie, ale i piękne świadectwo swoim zaangażowaniem w głoszenie Ewangelii. Polecam rozmowę z naszą medalistką z Falun (ss. IV–V).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy