By tradycji stało się zadość, wolontariusze Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości, wraz z ks. Jackiem Stryczkiem, bawili się w czwartek na studniówce!
Oznacza to, że do finału kolejnej edycji Szlachetnej Paczki zostało zaledwie 100 dni. Aby skuteczniej pomagać, wolontariusze Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości połączyli w tym roku swoje siły.
- Żeby pokonać biedę, działamy ze zdwojoną mocą. Z nią walczą wolontariusze Szlachetnej Paczki, którzy odwiedzają potrzebujące rodziny i decydują o ich włączeniu do projektu - tłumaczyła Aleksandra Longawa ze Stowarzyszenia Wiosna. Następnie wolontariusze szukają dla każdej z rodzin darczyńców, którzy przygotowują paczkę, a na sam koniec dbają o to, by trafiła ona pod właściwy adres.
Z kolei wolontariusze Akademii Przyszłości spotykają się raz w tygodniu z dziećmi, które w siebie nie wierzą lub myślą, że niczego w życiu nie osiągną. Wolontariusze przede wszystkim pomagają im uwierzyć w siebie, ale jeśli mali podopieczni mają problemy w szkole, starają się również poprawić ich wyniki.
Wśród osób tańczących w czwartek paczkowego poloneza na krakowskim Rynku Głównym znalazły się również gwiazdy wspierające akcję: Żaneta Łabudzka i Jacek Wójcicki. Poloneza na studniówce Szlachetnej Paczki można było zatańczyć także w 15 pozostałych miastach wojewódzkich.
- Tak samo jak dla maturzystów, tak i dla nas studniówka jest bardzo ważnym momentem, bo podobnie do maturzystów zaczynamy przygotowania do egzaminu dojrzałości społeczeństwa - tłumaczyła Aleksandra Longawa. Studniówka to również znak dla wszystkich chętnych, że rekrutacja SuperW już się zaczęła. W tym roku organizatorzy chcą zaangażować aż 11,5 tys. wolontariuszy Szlachetnej Paczki i 2,1 tys. chętnych z Akademii Przyszłości. W sumie ponad 13,5 tys. osób! Ma to być największa w historii Drużyna SuperW! To właśnie ci superbohaterowie pomogą 2 tys. dzieci z Akademii Przyszłości oraz ponad 20 tys. rodzin dzięki Szlachetnej Paczce.
- Tworzymy elitę pomagania - drużynę SuperW, w której może pomagać każdy, kto skończył 18 lat, ma ogromne serce i kto chce zmienić czyjeś życie. SuperW to bohaterowie, którym naprawdę się chce - zachęcała Aleksanda Longawa. - My chcemy, żeby w tym kraju było jak najwięcej bohaterów, którzy chcą ratować innych. Wyobraźmy sobie, że cała Polska jest zamieszkała przez takich ludzi - właśnie o to dzisiaj walczymy! - przekonywał z kolei ks. Jacek Stryczek.