Ks. Piotr Gębka i Dorota Strojnowska opisali blisko 200 ostatnich lat najstarszej parafii w Krzeszowicach.
W sobotę 10 października w Galerii Pałacu Vauxhall, mieszczącego obecnie krzeszowickie Centrum Kultury i Sportu, zaprezentowano ich książkę "Dzieje parafii pw. św. Marcina z Tours w Krzeszowicach (1820-2012)".
Książkę opublikowała krakowska Księgarnia Akademicka. Jej podstawą była praca magisterska ks. Piotra Gębki, rodowitego krzeszowiczanina, obecnie wikarego w parafii w Karniowicach-Dulowej, napisana pod kierunkiem ks. prof. Jacka Urbana na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Uzupełniła ją znacznie i opracowała do druku red. Dorota Strojnowska, wybitna znawczyni przeszłości Krzeszowic, autorka kilku książek i wielu artykułów na ten temat.
- Przedstawiliśmy w niej historię miejsca kultu religijnego, duszpasterzy, parafian, ważniejsze święta i uroczystości, misje i rekolekcje parafialne, bractwa oraz stowarzyszenia, a także działalność charytatywną prowadzoną przez duchownych i świeckich - wymieniali autorzy.
Parafia krzeszowicka istniała na pewno już na początku XIV w. Autorzy zaczynają jednak swą opowieść od 1820 r.
O książce opowiadali m.in. red. Dorota Strojnowska, ks. prof. Jacek Urban i ks. Piotr Gębka Bogdan Gancarz /Foto Gość - Wówczas bowiem Artur Potocki obrał Krzeszowice na miejsce dla swojej siedziby rodowej. Rozpoczął się ważny okres w życiu miejscowości i parafii. W kolejnych latach nastąpił wyraźny wzrost liczby ludności, a także rozwój gospodarczy samej miejscowości i okolicy. Było to związane z napływem rzemieślników i robotników pracujących w majątku Potockich oraz przy wznoszeniu nowej świątyni. Z chwilą jej wybudowania krzeszowicka parafia stała się ważnym miejscem kultu religijnego w regionie - dodali autorzy.
- Książka jest doprowadzona do 2012 r., który był przełomowym momentem w kościelnych dziejach Krzeszowic. Wówczas z parafii św. Marcina wydzielono parafię św. Jana Pawła II - tłumaczył ks. Karol Szałas, proboszcz nowej parafii.
Przez 123 lata parafia krzeszowicka żyła w cieniu Potockich. - Wiele zawdzięcza swym kolatorom i dobrodziejom - powiedział ks. Szałas.
Potoccy zbudowali m.in. w latach 1832-1844 r. obecny, murowany kościół pw. św. Marcina z Tours. Jest on również ich mauzoleum rodowym. W krypcie pod kościołem pochowano 15 przedstawicieli krzeszowickiej linii Potockich, m.in. Andrzeja, namiestnika Galicji, zamordowanego w 1906 r. przez ukraińskiego nacjonalistę. Ostatnie pochówki miały miejsce w 1995 r. (Andrzej Potocki) i 2006 r. (Antoni Potocki).
Kościół zaprojektował wybitny architekt pruski Karl Friedrich Schinkel. - Był to pierwszy kościół na terenie Polski wybudowany w stylu neogotyckim - powiedział ks. Gębka.