Zakończyło się głosowanie w wyborach parlamentarnych. Są sondażowe wyniki.
Lokale wyborcze zostały zamknięte punktualnie o godz. 21 - cisza wyborcza nie została przedłużona. Wśród głosujących w Krakowie była m.in. para prezydencka - Andrzej Duda i jego żona Agata Kornhauser-Duda.
Tuż po zakończeniu głosowania podane zostały wyniki sondażu exit poll, przeprowadzonego przez Ipsos dla TVP1, TVN24 i Polsat News. Według sondażu, PiS uzyskało poparcie 39,1 proc. wyborców (to wynik dający 242 mandaty w Sejmie, co oznacza, że partia mogłaby rządzić samodzielnie). Kolejne miejsca zajęły: PO (23,4 proc.), Kukiz '15 (9 proc.), Nowoczesna Ryszarda Petru (7,1 proc.), Zjednoczona Lewica (6,6 proc.), PSL - (5,2 proc.), KORWiN (4,9 proc.) i Partia Razem (3,9 proc.).
Według nieoficjalnych wyników, podanych przez Radio Kraków, z listy PiS w okręgu nr 13 (obejmującego miasto Kraków oraz powiaty krakowski, miechowski i olkuski) najwięcej głosów uzyskała Małgorzata Wassermann (nr 1 na liście), drugi był Jarosław Gowin (ostatni na liście wyborczej), a trzeci - Andrzej Adamczyk.
W Platformie Obywatelskiej - również z okręgu 13. - na wyborczym podium znaleźli się Rafał Trzaskowski, Ireneusz Raś oraz Bogusław Sonik.
Z kolei w wyborach do Senatu - to także nieoficjalne informacje przekazane przez małopolską rozgłośnię - obydwa krakowskie mandaty należały będą do kandydatów Platformy Obywatelskiej: Jerzego Fedorowicza (w okręgu nr 32 uzyskał on 44 proc. głosów) i Bogdana Klicha (w okręgu nr 33 zagłosowało na niego 40 proc. wyborców).
Frekwencja w niedzielnych wyborach - według Ipsos - wyniosła 51,6 proc. Z kolei według informacji przekazanych przez Państwową Komisję Wyborczą, frekwencja do godz. 17 wyniosła 38,97 proc. Oznacza to, że w całej Polsce zagłosowało do tej godziny ok. 11,7 mln osób.
Najwyższą frekwencję zanotowano w województwie mazowieckim - 43,62 proc. W Małopolsce było to 42,91 proc. Przypomnijmy, że do godz. 12 na prowadzeniu było właśnie nasze województwo. Gdy frekwencja w całym kraju wynosiła 16,47 proc., w Małopolsce było to już 20,70 proc.
Do incydentu wyborczego doszło w komisji wyborczej w Chrzanowie - wiceprzewodniczący był pod wpływem alkoholu. Nie wpłynęło to jednak na przedłużenie ciszy wyborczej. Pod nadzorem urzędnika wyborczego wybrano bowiem nowego wiceprzewodniczącego komisji.
Czytaj także: