Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Krakowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O Diecezji
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE

Najnowsze Wydania

  • GN 41/2025
    GN 41/2025 Dokument:(9450251,Odpowiedzialni mężowie)
  • GN 40/2025
    GN 40/2025 Dokument:(9442266,Dziwne miny manekinów)
  • Gość Extra 3/2025 (13)
    Gość Extra 3/2025 (13) Dokument:(9436832,Słowo, które przygarnia)
  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
krakow.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji krakowskiej → Nie będzie ekstradycji Polańskiego

Nie będzie ekstradycji Polańskiego przejdź do galerii

AKTUALIZACJA. Decyzję podjął w piątek 30 października krakowski Sąd Okręgowy.

 
Po ogłoszeniu przez sąd decyzji o odmowie jego ekstradycji reżyser spotkał się z dziennikarzami Miłosz Kluba /Foto Gość

Wniosek o ekstradycję reżysera złożyły Stany Zjednoczone. Roman Polański został w 1977 roku zaocznie skazany przez sąd w Los Angeles za stosunek seksualny z nieletnią modelką Samanthą Gailey (obecnie Geimer). Reżyser przyznał się do seksu z nieletnią, zaznaczył jednak, że doszło do tego za jej zgodą.

W świetle tamtejszego prawa uznane to zostało za gwałt. Przed ogłoszeniem wyroku R. Polański potajemnie opuścił Stany Zjednoczone, obawiając się niedotrzymania przez sąd warunków zawartej ugody.

Postępowanie ws. Polańskiego w krakowskim sądzie rozpoczęło się w tym roku. Pierwsza rozprawa, na której przez prawie 9 godzin zeznawał reżyser, odbyła się 25 lutego. Po jej zakończeniu R. Polański przyznał, że przesłuchanie w krakowskim sądzie było dla niego nie tylko męczące, ale również bolesne. - Musiałem wracać do spraw, o których wolałbym zapomnieć - mówił. Zapewnił, że w dalszym ciągu darzy polski wymiar sprawiedliwości zaufaniem.

Od początku obrońcy reżysera przekonywali, że wniosek o ekstradycję jest bezzasadny. - Istnieje wiele obiektywnych dowodów wskazujących na to, że przed sądem amerykańskim została zawarta ugoda, a kara, o której była mowa w tej ugodzie, została wykonana - argumentowali na początku procesu. Przekonywali też, że podczas amerykańskiego procesu R. Polańskiego doszło do nieprawidłowości.

- Pełnomocnik pani Samanthy Geimer złożył oświadczenie, że zawarta ugoda w całości wyczerpała i zadośćuczyniła wszelkim krzywdom, jakie zostały wyrządzone poszkodowanej przez pana Romana Polańskiego - mówili obrońcy reżysera podczas jednego z posiedzeń krakowskiego sądu.

Nie będzie ekstradycji Polańskiego   Roman Polański wraz z obrońcami w drodze na salę rozpraw krakowskiego Sądu Okręgowego Miłosz Kluba /Foto Gość Jak wyjaśniali, wcześniej Lawrence Silver oświadczył, że to on był inicjatorem ugody, która została zawarta w gabinecie prowadzącego, w obecności pełnomocnika pokrzywdzonej, prokuratora oraz pełnomocnika R. Polańskiego.

W ramach tej ugody, oprócz finansowego zadośćuczynienia poszkodowanej, R. Polański spędził 42 dni w więzieniu stanowym w Chino, co miało wyczerpać karę orzeczoną dla reżysera.

Także podczas poprzedniego, prowadzonego w Szwajcarii, postępowania ekstradycyjnego pokrzywdzona Samantha Geimer prosiła kalifornijski sąd o umorzenie sprawy. Sąd odrzucił jednak jej wniosek. Ekstradycji sprzeciwił się jednak szwajcarski wymiar sprawiedliwości.

Podczas krakowskiego procesu sąd przesłuchał R. Polańskiego oraz zapoznał się m.in. z aktami amerykańskiego procesu reżysera i szwajcarskiego postępowania ekstradycyjnego. Wśród zgłoszonych przez obronę dowodów znalazły się także potwierdzone notarialnie oświadczenia prokuratora Roberta Gunsona na temat faktu zawarcia ugody przez Polańskiego z sądem amerykańskim. Sąd obejrzał także film "Roman Polański: Ścigany i pożądany", w którym pojawia się m.in. wypowiedź R. Gunsona.

Roman Polański obecnie mieszka we Francji, ma żonę i dzieci. Jest autorem filmów takich, jak: "Nóż w wodzie", "Dziecko Rosemary", "Chinatown", "Pianista", "Pisarz widmo”. Z obawy przed aresztowaniem w 2003 roku nie odebrał w Los Angeles Oscara przyznanego mu za reżyserię "Pianisty”.

Czytaj także:

  • R. Polański: Odbyłem moją karę
  • Czy wydamy Amerykanom Romana Polańskiego?
  • Amerykańskie akta Polańskiego
  • Nie ma sensu ścigać Polańskiego
  • Sprawa Polańskiego: na razie bez ekstradycji
  • Przesłuchanie Polańskiego niejawne
  •  
« ‹ 1 2 › »
Decyzja o ekstradycji R. Polańskiego

Foto Gość DODANE 30.10.2015 AKTUALIZACJA 31.10.2015

Decyzja o ekstradycji R. Polańskiego

​W piątek 30 października krakowski sąd zdecydował, że ekstradycja Romana Polańskiego do USA nie jest dopuszczalna. Poszukiwany przez amerykański wymiar sprawiedliwości reżyser decyzję komentował późnym popołudniem, podczas konferencji w jednym z hoteli w centrum Krakowa. Zdjęcia: Miłosz Kluba /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

mk

|

GOSC.PL

publikacja 30.10.2015 13:40

1 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • EKSTRADYCJA
  • KRAKÓW
  • PROCES
  • ROMAN POLAŃSKI
  • SĄD

Polecane w subskrypcji

  • Jan Paweł II – mój prorok nadziei
    • Paulina Guzik
    Jan Paweł II – mój prorok nadziei
  • Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Dumni z „długu”. Stypendyści Dzieła Nowego Tysiąclecia otrzymali nie tylko pieniądze
  • Różańcowa Szkoła Maryi: Bóg wie, co ma robić
    • Duchowość
    • Franciszek Kucharczak
    Różańcowa Szkoła Maryi: Bóg wie, co ma robić
  • Świętość Jana XXIII była konsekwencją jego bezwzględnego posłuszeństwa Duchowi Świętemu
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Świętość Jana XXIII była konsekwencją jego bezwzględnego posłuszeństwa Duchowi Świętemu
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X