Mieszkańcy miasta na różne sposoby wyrażają dziś solidarność z pogrążoną w żałobie po zamachach terrorystycznych Francją.
Przejmująca cisza cały czas panuje przed Konsulatem Generalnym Francji przy ul. Stolarskiej 15 w Krakowie. Czas jakby się tutaj zatrzymał, choć wokoło - na Rynku Głównym i okolicznych uliczkach - życie toczy się, jakby nic się dziś nie stało. A na Stolarskiej płoną znicze i ludzie nieustannie stoją tu w skupieniu i modlą się. Co chwilę podchodzą kolejne osoby i zapalają świeczkę lub składają kwiaty - najczęściej białe lub czerwone róże. Pewna rodzina przyniosła 9 zniczy - po trzy w kolorach niebieskim, białym i czerwonym. Są też pozostawione polsko-francuskie symbole i napisy wyrażające solidarność z Francuzami.
- Nie mogłam tu dziś nie przyjść. Cały dzień byłam zajęta domowymi sprawami, ale słuchałam też radia i śledziłam w internecie wiadomości o tym, co stało we Francji. W końcu udało mi się przyjechać przed konsulat, bo w jakim innym miejscu można by zapalić znicz? - zastanawiała się pani Magda, która po chwili zadumy poszła też kościoła dominikanów, by pomodlić się w intencji wszystkich ofiar.
Z kolei Asia i Agnieszka, dwie krakowskie studentki, opowiadają, że wydarzenia, które rozegrały się we Francji, mocno nimi wstrząsnęły. - W ciągu ostatnich kilku lat byłyśmy trzy razy we Francji, w tym raz w Paryżu, na Erasmusie. Mamy tam znajomych - na szczęście są bezpieczni, ale nie wiadomo przecież, co jeszcze się wydarzy - mówią, a pan Jan dodaje, że w Paryżu mieszka jego brat i teraz każdego dnia będzie myślał, czy nic mu nie grozi.
Z kolei prezydent Krakowa Jacek Majchrowski polecił, aby w geście solidarności z Francją podświetlić na trójkolorowo kładkę Bernatka, Centrum Kongresowe ICE Kraków (reflektory od strony ronda Grunwaldzkiego zostały ustawione tak, że wyświetlają francuską flagę) oraz Tauron Kraków Arenę. Apeluje też o uczczenie minutą ciszy pamięci ofiar zamachów przed odbywającymi się w Krakowie zgromadzeniami i koncertami.
W poniedziałek w Konsulacie Generalnym Republiki Francuskiej w Krakowie zostanie wystawiona księga kondolencyjna, a przed magistratem zostaną ustawione flagi Francji przepasane kirem. Na razie czarna wstążka powiewa przy fladze nad wejściem do Urzędu Miasta Krakowa.
Czytaj także: